Niesamowita jest pomysłowość firm kosmetycznych, zaskakują nas na każdym kroku. Kiedy zobaczyłam te małe cudeńka, nie mogłam wyjść z zachwytu nad ich słodyczą i funkcjonalnością. Mowa tu o podwójnych lakierkach Duo Minicure. Specjalnie używam formy zdrobniałej, gdyż nie da się o nich mówić inaczej.
Weźmy lupę i przyjrzyjmy się ich konstrukcji. Całe maleństwo mierzy niewiele więcej niż zwyczajny lakier do paznokci, lecz w takiej mikrej formie mieszczą się aż dwa odrębne kolory. Każda z buteleczek liczy sobie 1,75 ml lakieru i ma swój oddzielny pędzelek – w brew pozorom malowanie taką konstrukcją jest dość wygodne.
Co można rzec więcej? Każda para to dwa mocno kontrastowe kolory. Do wyboru jest 15 zestawów, w tym 3 specjalne, do francuskiego mianicuru, a wkrótce ma pojawić się 5 nowych, przygotowanych specjalnie na okres karnawałowy.
W zasadzie przy tak małej pojemności szkoda ich używać do malowania całych paznokci, gdyż jedna buteleczka starcza dosłownie na 3 czy 4 malowania. Świetnie natomiast sprawdzają się przy malowaniu wzorków, czy fantazyjnym pedicure, gdzie liczą się intensywne barwy i duże kontrasty. Ostatecznie możemy potraktować je jako maleńkiego towarzysza podróży – lakier turystyczny na świąteczne, czy karnawałowe wyprawy.
Z cech bardziej przyziemnych, lakier szczyci się ogromną trwałością i wytrzymałością. Nałożone 2 warstwy (tak wygląda najlepiej kiedy malujemy całe paznokcie) bez problemu wytrzymują całodzienne moczenie rąk w wodzie i wielkie sprzątanie, nie tracąc ani trochę swojego intensywnego koloru, czy pięknego połysku. Wiele dni też nie odpryskują, dopiero u kresu wytrzymałości, czyli prawie po tygodniu ( ! ), wycierają się na brzegach. Zmywa się bardzo łatwo, nie pozostając w zakamarkach i nie wysuszając paznokci.
Pełna entuzjazmu polecam je wszystkim – są naprawdę rewelacyjne, i choć cena nie jest może niska to i tak warto!
Producent | Pierre Rene |
---|---|
Kategoria | Dłonie |
Rodzaj | Lakiery |
Przybliżona cena | 9.00 PLN |