Postanowiłam dać skórze odsapnąć od tych wszystkich mocnych, głęboko czyszczących, alkoholowych i wysuszających żeli i peelingów do twarzy i spróbować czegoś nowego, delikatniejszego.
Wybór padł na nową piankę przeiwtrądzikową Eris Under Twenty. Co prawda nie jest ona bezalkoholowa, ale jest on niemal niewyczuwalny. Pisze też, że "głęboko oczyszcza" - to akurat chyba trochę przesada.
Główną zaletą pianki jest jej delikatność - nie podrażnia, nie wysusza, nie szczypie itp.
Polecana jest dla skóry wrażliwej, z przetłuszczającej się, z rozszerzonymi porami i wypryskami. Ma neutralne pH.
Potwierdzić mogę również to, że zapobiega powstawaniu wyprysków i krostek. Byłam tym naprawdę mile zaskoczona. Wygląd mojej skóry znacznie się poprawił (mam cerę mieszaną). Jest wyraźnie gładsza. Stosuję ten produkt do mycia twarzy, pleców i dekoltu. Nawet ze zmyciem makijażu sobie jako tako radzi.
Jak pisze na opakowaniu, pianka działa, bo "zawiera przeciwbakteryjne i przeciwtrądzikowe kwasy owocowe regulujące wydzielanie sebum i normalizujące złuszczanie".
Dostrzegłam następujące minusy. Przede wszystkim pianka jest mało wydajna. Stosuję ją dwa razy dziennie. Po około dwóch tygodniach (a może i niecałych) zużyłam już połowę opakowania - a nie wyciskam jej nie wiadomo ile. W porównaniu do znacznie wydajniejszych żeli (które zużywa się w ciągu miesięcy), można to zaliczyć na jej niekorzyść.
Drugą rzeczą jest "kwaśny" zapach produktu.
Pianka trudno się rozsmarowuje na suchej skórze twarzy czy dłoniach. Trzeba koniecznie zwilżać dłonie. Kłopotliwe też może być każdorazowe ściąganie pokrywki pianki.
Ostatnim mankamentem jest opakowanie. Kompletnie nie odpowiada mi jego stylistyka. Rozumiem, że produkt - obok polskiego - przeznaczony jest też na zagraniczny rynek, no ale... Na butelce pomieszanie z poplątaniem. Dwanaście rodzajów czcionki różniącej się wielkością i pogrubieniem, napisy polskie obok angielskich, chaos. Długo stałam przy półce z produktem w dłoni, zanim udało mi się dowiedzieć o "Foam" (tak określa piankę producent) czegoś więcej. Za stylistykę i "informacyjność" duży minus.
Ogólnie polecam, zwłaszcza osobom o wrażliwej skórze, które szukają czegoś delikatnego. Pianka niekoniecznie przeznaczona jest dla nastolatków. Przekonuje do niej też korzystna cena.
Producent | Laboratorium Kosmetyczne Dr Irena Eris |
---|---|
Kategoria | Pielęgnacja twarzy |
Rodzaj | Żele i pianki do mycia |
Przybliżona cena | 12.00 PLN |