"Randka na weselu", czyli skutki złego zachowania podczas przyjęcia ślubnego

Hasło "Randka na weselu" na pewno kojarzy się wielu osobom z filmem komediowym wydanym kilka lat temu. W związku z podejmowaną tematyką ślubną nie sposób przejść obojętnie obok tego trafnego sformułowania, które można traktować jako przykład niepoprawnego zachowania na weselu najbliższych. "Randka na weselu" powinna zatem być dowodem na to, że ślub i wesele powinno być cały czas pod kontrolą...

Przy tworzeniu listy gości, najczęściej wypisujemy zaproszenia dla par, a w przypadku singli, dodaje się adnotację "z osobą towarzyszącą". Czasami jednak zdarzają się i takie sytuacje, gdzie nasi przyjaciele nie kwapią się do przyjścia na wesele z drugą osobą. Jeśli podobnie jak w "Randce na weselu" twoi bliscy znajomi są niedojrzali emocjonalnie, warto pomyśleć o tym, aby wspomóc ich w poszukiwaniu towarzysza/towarzyszki na uroczystość. Na weselu nowożeńcy powinni czuć się swobodnie oraz tryskać szczęściem, natomiast może się zdarzyć, że zaproszone osoby nie wczują się w charakter sytuacji. "Randka na weselu" dobitnie pokazuje, że czasami należy bardziej skupić uwagę na gości, aby nie doszło do nieprzewidzianych okoliczności.

O tym, że alkohol nie jest najlepszym doradcą na jakimkolwiek przyjęciu, nie trzeba wspominać. Przy weselu, niestety zdarzają się sytuacje, które wymykają się spod kontroli z powodu nadmiaru trunków wysokoprocentowych. Zbyt rubaszny humor, zbliżony do tego z "Randki na weselu"nie przystoi do okazji, ale w przypadku pijanych gości, nie sposób przewidzieć dalszych konsekwencji. Choć na takim przyjęciu otaczamy się dorosłymi ludźmi, czasami mamy nieodparte wrażenie, że alkohol zmienia naszych przyjaciół i najbliższych w duże dzieci pozbawione poczucia przyzwoitości. Warto w związku z tym porozmawiać z osobami, które mogą podczas wesela zachowywać się nieodpowiednio. Zwrócenie uwagi na możliwe katastrofalne w skutkach działania, mogą zapobiec alkoholowym ekscesom rodem z "Randki na weselu".

Wśród licznych gości wznoszących toasty za nowożeńców, może zdarzyć się dowcipniś, który podobnie jak jeden z bohaterów "Randki na weselu", spróbuje zarazić śmiechem zebranych gości. Niestety mimo szczerych chęci i wysiłków, jego/jej wypowiedź może okazać się niezbyt składna oraz humorystyczna. Dowcip niskich lotów nikogo nie będzie śmieszył, a na dodatek wprowadzi pewne zażenowanie i zburzy klimat weselny. Nie wolno dopuścić do tego, aby ten wyjątkowy dzień zmienił się w klęskę zbliżoną do "Randki w ciemno". Wszyscy zainteresowani, czyli zaproszeni goście, powinni zapoznać się z kodeksem prawidłowego zachowania na uroczystościach, aby nie zawstydzać parę młodą i ich rodziny. Niech "Randka w ciemno" będzie przestrogą dla innych, czego kategorycznie nie wolno robić na przyjęciach rodzinnych.