„Imagine”, Andrzej Jakimowski
... to wszystko zapałem wiernego fana? Owszem, jestem fanem Jakimowskiego. Życzę mu milionowej widowni, masowej popularności, uważam go za dobro narodowe. Kto mi nie wierzy, niech obejrzy Sztuczki, czy właśnie Imagine: to najprostszy sposób, by ...