Ile odkładasz na starość i od jakiego wieku?
AGATA LEWIŃSKA • dawno temuW tym tygodniu chcemy zapytać Was, w jakim wieku zaczynacie myśleć o zabezpieczeniu na emeryturę i jaką część swoich bieżących dochodów jesteście w stanie odłożyć na ten cel. Czy obowiązkowa składka to maksimum wysiłku finansowego, jaki możesz ponieść z myślą o jesieni życia i liczysz, że jakoś to będzie? Czy wręcz przeciwnie – teraz ciężko pracujesz i odkładasz, ile się da, z myślą o wcześniejszym przejściu na emeryturę i życiu jak emeryci z Europy Zachodniej spędzający czas na wojażach do ciepłych krajów?
W wieku 20, 30 lat jeszcze nie myślimy o tym, co będzie za 30–40 lat, emerytura wydaje się czymś tak odległym, że wręcz nierealnym. Po czterdziestce Twoja optyka już się zmienia, ale wtedy jest już za późno, żeby solidnie zabezpieczyć się na starość, jeśli do tej pory płaciłaś minimalną składkę do ZUS-u bądź, co gorsza, nie byłaś zatrudniona na umowę o pracę. No chyba że awansujesz na szefową pionu finansowego, zwolnisz się z pewnej, ale źle płatnej posady i otworzysz własną, świetnie prosperującą firmę, czy wreszcie, co niestety najmniej prawdopodobne – obstawisz właściwe liczby w totka.
Najgorsze jest to, że nigdy nie jest dobry czas na odkładanie dużych sum w funduszach emerytalnych. Gdy zaczynamy pracę, dostajemy na początek minimalną pensję, a przecież trzeba jeszcze za coś żyć i mieć coś od życia. Po kilku latach zarabiamy więcej, ale wtedy mamy na głowie spłatę kredytu na mieszkanie, a wkrótce dzieci, na które wydatki rosną w takim tempie, jak szybko one wyrastają z nowych ubrań.
Jak i w co lokujesz oszczędności, jakie masz pomysły na zapewnienie sobie dodatkowych dochodów na ten etap życia, gdy przestaniesz pracować?
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze