Wozek i rower w jednym niedługo w Polsce!

SABINA STODOLAK • dawno temu

Początek wakacji zbiegnie się w tym roku w naszym kraju z pewną metamorfozą rodzicielstwa. W lipcu w sprzedaży pojawi się Zigo Leader: wózek dziecięcy i pełnowartościowy rower miejski w jednym. Drogi, ale szalenie funkcjonalny. Pamiętacie jak pisaliśmy o wózku z hulajnogą w jednym? To coś podobnego, ale w połączeniu z rowerem.

Do tej pory w naszym kraju bardziej aktywni rodzice na próżno szukali w sklepach produktu, który pozwalałby im zdobywać świat wraz z dziećmi. W dodatku takiego, który umożliwiałby aktywne spędzanie czasu bez konieczności rezygnowania z wygody pociechy (lub pociech) oraz z przyjemności jazdy na rowerze. Co było dostępne, wiadomo; przy czym zdecydowana większość rozwiązań opierała się na prostej zasadzie: albo rybki, albo akwarium; czyli albo wygoda, albo przyjemność. I to głównie przy założeniu, że rodzic przewozić będzie tylko jedno dziecko. Wprawdzie moda na jedynaków ma się całkiem dobrze, ale istnieje spory odsetek rodzin, które posiadają więcej niż jednego potomka.

Zigo Leader to rozwiązanie z New Jersey, w typowo amerykańskim stylu: by było wygodnie i praktycznie. To wózek i rower w jednym. Dokładniej: pięć pojazdów w jednym i wózek, w którym przewieźć można dwójkę pociech. Podobne rozwiązanie zastosowano w sprzedawanych w Europie rowero-wózkach TAGA.

Podobno nie potrzeba wielkiej filozofii ani ponadprzeciętnej tężyzny fizycznej, by z jednego egzemplarza wyczarować:

— rower z wózkiem z przodu

- wózek spacerowy

— wózek sportowy jogger

— rower miejski dla rodzica

— przyczepkę rowerową.

Trzeba jedynie pamiętać, iż waga przewożonego dziecka (lub dzieci) nie może przekraczać 36 kg. Przy założeniu, że pociechy należą do osób szczupłych, można pozwolić sobie na wspólne wypady z kilkulatkami a nawet pociechami w wieku szkolnym (choć tak duże dzieci powinny jednak świetnie jeździćna własnym rowerze).

Kolejną zaletą Zigo Leadera jest, iż można go złożyć do bardzo małych rozmiarów i wcisnąć w kąt pokoju, na wąski nawet balkon lub do bagażnika samochodowego. Tych, którym marzą się dalekie podróże, ucieszy możliwość zamontowania na wózku moskitier lub osłon przeciwdeszczowych. By tym wielofunkcyjnym pojazdem poruszało się naprawdę dobrze, Zigo zaopatrzono w przerzutki; i koła, które dobrze sprawdzają się w terenie upstrzonym nierównościami.

Cena jednego wózka to ponad 5 tys. zł. Zaporowa… – choć jak spojrzeć na to przez pryzmat cen zwyczajnych (ale tych z klasy luksusowych) wózków dziecięcych, lub porównując koszt zakupu roweru i oprzyrządowania, które pozwoli na przewożenie dziecka (jednego tylko, i małego!), zakupwielofunkcyjnegoZigo może okazać się rozwiązaniem zdecydowanie lepszym; i niekoniecznie droższym.

Zobaczcie, jak prezentuje się ów rekreacyjny kombajn.