Efekt jojo - problem wielu z nas

Niejedna z nas miała do czynienia z sytuacją, w której wytrwale dzięki dietom i ćwiczeniom dążyła do wymarzonej wagi. I w końcu po tygodniach lub miesiącach ciężkiej pracy udało się dotrzeć do celu. I… potem niestety nie było już zbyt dobrze. Ciesząc się z upragnionej wagi zamiast racjonalnego odżywania, wracamy do starych nawyków.

I wtedy właśnie dopada nas efekt jo-jo…
O efekcie jo-jo pisze się i mówi wiele, więc każda z nas zapewne wie, na czym polega to zjawisko. Jednak skąd się ono bierze i jak mu zapobiec?

Nasz organizm jest „zaprogramowany” w ten sposób, że zapamiętuje każdy kilogram, który mu kiedykolwiek przybył i dąży to uzyskania „zapamiętanej” wagi. Dzieje się tak z przyczyn historycznych. Dawniej, ludzie musieli zdobywać pożywienie, a ponieważ nie zawsze było to możliwe zdobycze magazynowali w tkance tłuszczowej. Dziś głód nam już nie grozi, jednak właściwości organizmu, który się przed nim broni, pozostały. Co więcej, organizm w trakcie diety przestawia się na tzw. tryb oszczędnościowy i jest w stanie spożytkować z każdego pokarmu znacznie więcej kalorii niż do tej pory. Natomiast my, spragnione smakołyków po trudach wyrzeczeń, zamiast ograniczać spożywane pokarmy, rekompensujemy sobie czas głodówki.

Uwaga! Takie zachowanie niechybnie doprowadzi do powrotu utraconych kilogramów, a często niestety do zdobycia dodatkowej nadwyżki. Jeśli nie chcesz zaprzepaścić swoich wysiłków, zwiększaj liczbę spożywanych kalorii stopniowo i przez jakiś czas nadal unikaj słodyczy i zbyt tłustych pokarmów.
Jeśli obawiasz się, że nie będziesz potrafiła skomponować prawidłowej diety, która pomoże Ci ustabilizować wagę – skorzystać z pomocy dietetyka.

Katarzyna Strompowska