Fokus na marynarki XXL
MAŁGORZATA BOY • dawno temuVanessa Hudgens nakłada je na sukienki, Blake Lively na kombinezon, Rhianna uwielbia modele z bufkami, a Stella McCartney nosi je właściwie do wszystkiego…
Trend na „za duże” marynarki podchwyciły gwiazdy już dawno temu. Chyba mniej więcej w tym samym momencie kiedy Katie Holmes pojawiła się w jeansach XXL z wywiniętymi na zewnątrz nogawkami. Na wybiegach już wiosną wspomniana Stella prezentowała męski krój marynarki w pastelowych kolorach, zarzucając go na eleganckie sukienki. Ale dopiero teraz w sieciówkach półki, a raczej wieszaki, uginają się od marynarek, które równie dobrze mogłybyście pożyczyć z szafy swojego chłopaka! To niekwestionowany must have na teraz i na jesień. Charakterystyczne marynarki w różnych kolorach muszą mieć wywinięte rękawy, najlepiej z podszewką w delikatne prążki.
Mój wybór, po wnikliwym researchu trzech galerii handlowych i ciągu sklepów na ulicy Marszałkowskiej, padł na super wygodną, szarą marynarkę z wiskozy, którą znalazłam w Zarze. Przez chwilę rozważałam nawet zakup innej szarej, z powiększonymi ramionami, ale w końcu wybrałam bardziej praktyczny model, z którym nie rozstaję się na co dzień. A dla wszystkich fanek pewnego przystojnego filmowego wampira, polecam granatową marynarkę z Top Shopu z podszewką „Vampire Kiss”.
1. Marynarka Top Shop, szara 60 funtów 2. W kwiaty 65 funtów 3. "Vampire Kiss" 55 funtów 4. Stella McCartney, jedwabna 1,150.80 dolarów 5. Botki Marc by Marc Jacobs, szare 595 dolarów 6. Torebka Asos, 15 funtów.
Zdjęcia: Top ShopNet-a-porterBarneysAsos
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze