Jedziemy z dzieckiem do szpitala!
MAGDALENA MOSKAL • dawno temuNie ma rady, mówi lekarz, jedziemy do szpitala. Albo jest środek nocy, Twoje dziecko ma wysoką gorączkę, drgawki, wymiotuje, nie wiesz, co robić – szpital jest najlepszym rozwiązaniem.
Być może Twoje dziecko jest zdrowe, ale gdy coś mu się nagle stanie, nie będziesz miała czasu ani głowy, żeby obdzwaniać wszystkie placówki w okolicy. Dowiedz się wcześniej, na wszelki wypadek, gdzie należy pojechać z małym dzieckiem w razie gorączki czy urazu. W dużych miastach masz kilka możliwości do wyboru, lecz nie ma sensu jechać np. do kliniki z odwodnieniem. Od standardowych przypadków jest szpital dziecięcy, który ma warunki i personel przeszkolony w opiece nad małymi pacjentami.
Być może nasłuchałaś się od mamy czy koleżanki mrożących krew w żyłach opowieścio tym, co dzieje się z dzieckiem w szpitalu. Dziś jest dużo lepiej, akcje takie jak Szpital Przyjazny Dziecku zrobiły swoje. W wielu szpitalach matka albo inny członek rodziny może zostać z dzieckiem cały czas, także na noc. Dla rodziców są miejsca do spania i sanitariaty, nie trzeba jeździć do domu, żeby wziąć prysznic. Jeśli jeszcze karmisz piersią, możesz liczyć na specjalne przywileje, np. będziecie sami w pokoju, dopóki na oddziale nie zrobi się naprawdę ciasno.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze