Charlize Theron kusi ze stron Vogue
EWA ŻMUDA-JANKOWSKA • dawno temuAmerykańską aktorkę filmową, Charlize Theron, możemy podziwiać na okładce oraz w sesji dla wrześniowego magazynu Vogue. Co by nie mówić mnie ona niemal zawsze powalała na kolana. I to wcale nie za sprawą swej niebanalnej urody, ale właśnie tego czegoś obok pięknych kształtów czy blond loków. Nie wiem czy pamiętacie świetny film z jej udziałem „Monster”, gdzie charakteryzatorzy byli dla niej naprawdę okrutni. To właśnie w taki sposób kobieta udowadnia, że jest piękna, pozwalając się oszpecić. I być może właśnie jej wewnętrzne piękno przemawia do mnie najbardziej.
Wracając zaś do samej okładki Voguei sesji w środku pisma, powiem tyle: za zdjęcia odpowiadał Mario Testino, peruwiański fotograf, którego chyba zbyt wielu z Was przedstawiać nie muszę, a jeśli jeszcze go nie znacie i jego dzieł to zachęcam do nadrobienia braków. Koniecznie!
Zatem Charlize w obiektywie Testino nie mogła wyglądać inaczej, jak pięknie, zmysłowo, elegancko. Makijażem zajął się Tom Pecheux, a włosami zespół Oribe. Całą sesję wykonano w Nowym Meksyku, a aktorka miała na sobie m.in. czarną, wieczorową suknię Caroliny Herrery, czarny płaszcz Bossaczy piękną, wręcz nieziemsko piękną (!) kobaltową suknię Giambattista Valli.
Cóż ja się będę rozpływać nad tymi zdjęciami. Same musicie je zobaczyć i koniecznie przeczytać wywiad z aktorką umieszczony na stronach style.com.
Zdjęcia:Vogue
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze