Dzień Wagarowicza
PATRYCJA • dawno temu21 marca to pierwszy dzień kalendarzowej wiosny i jedyny
dzień w roku, kiedy rodzice i nauczyciele traktują wagarowiczów z przymrużeniem
oka. Wiele szkół rezygnuje tego dnia z normalnych zajęć na rzecz balu
przebierańców, topienia Marzanny, zabaw i konkursów czy też prowadzenia zajęć
przez uczniów. Cóż, Dzień Wagarowicza jest tylko raz w roku, a co z
wagarowaniem w inne dni? Dlaczegodzieci wagarują? Jak temu zapobiec?
Przyczyny wagarowania
Jednorazowe wagary spowodowane chęcią przygody i odprężenia
nie powinny cię niepokoić, co nie oznacza, że nie powinnaś zareagować. Powtarzające się nieobecności są już powodem
wszczęcia alarmu. Aby móc skutecznie ukrócić wagarowanie dziecka, należy
dotrzeć do przyczyn opuszczania lekcji. Najczęstsze powody opuszczania lekcji
to:
- lęk przed lekcjami czy nauczycielem;
- strach przed dostaniem kolejnej jedynki do dziennika, która wywoła gniew rodziców i pociągnie za sobą lawinę zakazów;
- złe relacje z rówieśnikami w szkole czy w klasie;
- uczucie osamotnienia i wyobcowania;
- uleganie wpływom „złego towarzystwa”;
- trudna sytuacja w rodzinie (np. rozwód rodziców, śmierć kogoś bliskiego, patologie itp.);
- stawianie dziecku zbyt dużych wymagań, przez co traci wiarę we własne siły;
- brak zainteresowania dzieckiem ze strony rodziców.
Rola rodziców
Podstawowym błędem rodziców wagarujących uczniów jest brak
zainteresowania życiem szkolnym dziecka. To, że ma z pozoru przyzwoite stopnie
nie oznacza, że w szkole jest wszystko w porządku. Na dłużą metę opuszczanie
zajęć wpłynie negatywnie na stopnie i dalszą karierę dziecka. Koniecznie utrzymujcie
kontakt z wychowawcą klasy.
Nie pozostawiajcie dorastającego dziecka samego sobie. Szczera
rozmowa potrafi zdziałać cuda. Pytajcie, co malec robił w szkole, jednocześnie
nie dajcie dziecku odczuć, że je kontrolujecie. Służcie dobrą radą. Starajcie się
być powiernikiem dziecięcych problemów i podsuwajcie sposoby ich rozwiązania.
Nie lekceważcie pojedynczych wagarów, chyba, że dziecko
przyłączyło się do zbiorowej ucieczki całej klasy. Wykluczenie przez grupę
dziecko przeżyje o wiele bardziej, niż uwagę w dzienniku.
Jeśli wasza rodzina przechodzi ciężki okres i nie potraficie
sami rozwiązać swoich problemów, dla dobra dziecka poproście o pomoc
psychologa. Terapia rodzinna bywa zbawienna.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze