Kiedy śnieg atakuje skórę...
DAMIESA • dawno temuKiedy za oknem pada śnieg i sama myśl postawienia nogi na zewnątrz przyprawia mnie o dreszcze, zawsze sobie przypominam przedszkolny song o wiele mówiących słowach „szczypie w oczy, szczypie w uszy, mroźnym śniegiem w nos poprószy..nasza zima zła”. Eh, jakże prawdziwe to słowa. Bo choć mróz według naukowców na właściwości odchudzające, to faktem jest również, że działa na naszą skórę niezwykle destruktywnie, niejednokrotnie przyczyniając się do szeregu nieprzyjemnych dolegliwości.
Pękanie naskórka na dłoniach – rękawiczki spełniają swoje zadanie tylko w 50%, reszta zależy od nas, a konkretniej od tego jaka troską obdarzymy nasze dłonie. Moja rada: tubkę kremu miej zawsze przy sobie i wyrób w sobie nawyk smarowania dłoni, zawsze wtedy, gdy jest to możliwe.
Wysuszenie skóry, łuszczenie się – pamiętajmy: zaradzić temu możemy zapobiegając, a nie lecząc skutki, dlatego zainwestujmy w kremy odżywcze (najlepiej tłuste!)
Pękanie naczynek – choć niewiele o tym pamięta, to także w zimie nie należy zapominać o kremach z filtrem. Słońce, mimo, że zza chmur, działa na naszą skórę z dużą mocą, mogąc powodować takie same oznaki problemów skórnych, jak w lecie. O odpowiedniej pielęgnacji powinny pamiętać zwłaszcza osoby o skórze wrażliwej, bo niskie temperatury, często powodują pękanie naczynek.
Zrogowacenie naskórka na stopach - w błędzie są Ci, którzy uważają, że tylko w czasie lata nasze stopy narażone są na wysuszenie. W zimie dzieje się tak zazwyczaj dlatego, iż dużo czasu są one butach, gdzie trudno o dostęp powietrza. A na efekty nie trzeba długo czekać. Rada? Stosuj odżywcze kremy i np. parafinowe maseczki, które powolą skórze się zregenerować.
Oby do wiosny!
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze