Niezdrowe foteliki samochodowe

 Foteliki samochodowe nie mogą zastąpić łóżeczka dziecięcego. Według najnowszych badań pozostawianie dziecka przez dłuższy czas w foteliku samochodowym może obniżyć poziom tlenu w jego organizmie, narażając je na problemy z oddychaniem.

Zdaniem badaczy foteliki samochodowe są niezbędne do bezpiecznego transportu naszych pociech, ale jednocześnie pozostawienie dziecka w pozycji pionowej na dłuższy okres może powodować ucisk klatki piersiowej i zaburzyć tym przepływ powietrza w płucach.

Jak wykazało powyższe badanie, pozostawienie zdrowego 2-dniowego niemowlęcia przez 60 minut w foteliku samochodowym spowodowało obniżenie poziomu tlenu w organizmie w przeciwieństwie do niemowląt leżących na plecach w szpitalnych łóżeczkach.

Jak twierdzi dr medycyny Lilijana Kornhauser z University Medical Centre w Słowenii, foteliki samochodowepowinny służyć jako ochrona przed urazem i śmiercią w wypadkach samochodowych, ale nigdy jako zastępstwo dziecięcego łóżeczka.

Naukowcy w swoim doświadczeniu zbadali poziom tlenu u 200 niemowląt w wieku 2 dni, po umieszczeniu ich w szpitalnym łóżeczku na okres30 minut i w foteliku samochodowym na okres 60 minut. Otrzymane wyniki wykazały, iż przeciętny poziom nasycenia tlenowego u niemowląt wszpitalnych łóżeczkach wyniósł 97.9%w porównaniu do 95.7% tych umieszczonych w fotelikach samochodowych.

Kolejne badanie, w którym niemowlęta umieszczono na okres 2 godzin w łóżeczku, a potem w foteliku, miały podobne wyniki, co zdaniem badaczy potwierdza poprzednie odkrycia, iż foteliki samochodowe mają wpływ na oddychanie dziecka.

źródło: medycyna24.pl