Wypadanie włosów a hormony

Wśród wielu czynników powodujących wypadanie włosów, takich jak: brak witamin, stres, niewłaściwe odżywianie czy pielęgnacyjne zaniedbania, są także wahania hormonów. Taki stan rzeczy można jednak w porę wyleczyć, dlatego kiedy fryzura traci na objętości nie należy zwlekać i najlepiej przeprowadzić właściwe badania, by dowiedzieć się gdzie leży przyczyna.

Łysienie androgenowe i leczenie

Łysienie androgenowe jest tym rodzajem dolegliwości, która pojawia się na ogół po menopauzie. Przyczyną jego pojawienia się jest podwyższony poziom androgenów, czyli męskich hormonów. Dochodzi więc w organizmie do zaburzeń, czego efektem jest stopniowe przerzedzanie się włosów na czubku głowy i w płatach skroniowych. Często towarzyszy temu także nadmierne przetłuszczanie się włosów. Leczenie takiego urodowego defektu przynosi zadowalające rezultaty, jeśli jest podjęte w porę. Dlatego po zauważeniu niepokojących objawów, należy poradzić się endokrynologa. Specjalista może zalecić wcieranie preparatów w skórę głowy, mających na celu pobudzenie cebulek włosowych do regeneracji, a tym samym ich wzmocnienie. Rezultaty są zazwyczaj widoczne po około 2 miesiącach od rozpoczęcia kuracji. Takie preparaty często są wytwarzane na bazie sterydów i można je wyprodukować na specjalne zamówienie. Receptę musi jednak wystawić lekarz. W tym przypadku łysienia stosuje się także terapię doustną. Zastosowanie hormonalnej terapii zastępczej może w porę powstrzymać problem. Niestety często bywa tak, że jej odstawienie powoduje nawrót tej przypadłości.

Łysienie poporodowe – jak przebiega?

Tutaj także za wypadanie włosów odpowiedzialne są hormony. Co ciekawe, w okresie ciąży włosy zyskują na atrakcyjności. Stają się wyraźnie bardziej gęste i błyszczące. Dzieje się tak dlatego, że w organizmie kobiety w stanie błogosławionym drastycznie wzrasta poziom estrogenów. Jednak po zakończeniu ciąży obserwuje się jego nagły spadek, co powoduje, że kondycja bujnej dotychczas czupryny może znacząco stracić na jakości. Taki stan rzeczy jest wynikiem przejścia mieszków włosowych w fazę katagenu. Innym czynnikiem mogącym mieć na to wpływ jest także stres związany z samym porodem. Efekt nagłego przerzedzania się czupryny może także nastąpić po jakimś czasie. Zwykle dzieje się tak w 12–16 tygodniu po urodzeniu dziecka. W tym czasie należy zadbać o właściwą dietę, która może zapobiec zbyt intensywnemu wypadaniu włosów. Posiłki warto więc urozmaicać takimi pokarmami jak: owoce morza, jajka, pieczywo razowe, mięso drobiowe czy kasze. Przydadzą się także suplementy diety, które mają właściwości przytwierdzające cebulki do skóry głowy. W kwestii ich stosowania warto jednak poradzić się lekarza. Dobrą wiadomością jest to, że utracone włosy szybko wracają do formy sprzed okresu ciąży. W ciągu 6 miesięcy widoczna jest już znacząca poprawa. Stan taki jest bowiem przejściowy i stopniowo wraca do normy. Trzeba tylko cierpliwości. Przerażone perspektywą wyłysienia przyszłe matki nie powinny mieć więc powodów do niepokoju.