7 zaskakujących powodów, dla których małe wnętrza są lepsze od dużych
REDAKCJA • dawno temuBardzo często małe wnętrza – zarówno prywatne, jak i firmowe – traktuje się jako coś negatywnego, jak problem do rozwiązania. W Internecie i nie tylko mnóstwo jest tekstów zawierających porady odnośnie do tego, jak wizualnie powiększyć małe wnętrze, jak żyć w niewielkim mieszkaniu i nie zwariować, co wyrzucić, żeby mieć więcej miejsca...
Czemu jednak nie spojrzeć na niewielkie przestrzenie inaczej: jako na coś, co ma przewagę nad dużymi, obszernymi wnętrzami? Przecież małe wnętrza mają całe mnóstwo zalet, których te duże wcale nie posiadają! Przyjrzyjmy się niektórym z nich: może okaże się, że naprawdę warto poprzestać na małym?
1. Małe wnętrze to mało sprzątania
To dość oczywiste, że kawalerkę można wyszorować na błysk w znacznie krótszym czasie niż ten, który jest potrzebny, by poradzić sobie z domkiem jednorodzinnym. Znacznie łatwiejsze jest także utrzymywanie czystości na bieżąco, a do tego niewielka przestrzeń niejako zmusza do stałego kontrolowania ilości posiadanych przedmiotów. Małe wnętrza są więc idealnym rozwiązaniem dla życiowych minimalistów i wszystkich, którzy cenią sobie prostotę!
2. Niewielkie mieszkania są tańsze
Kupując lub wynajmując mieszkanie, płacisz za każdy metr kwadratowy: im jest ich więcej, tym wyższa cena! Co więcej, małe mieszkania są tańsze w utrzymaniu, przede wszystkim w czasie zimowych miesięcy, gdy trzeba ogrzać wnętrza. Taniej jest też je udekorować: wystarczy na przykład jeden pas fototapety 3D, ładne zasłony i dywan, by stworzyć kompletny, bardzo stylowy wystrój. Poprzestając na niewielkim wnętrzu oszczędzasz więc pieniądze, dzięki czemu zostaje Ci ich więcej na przyjemności.
3. Małe wnętrza łatwiej jest urządzić
Wielu dekoratorów wnętrz twierdzi, że małe wnętrza są, paradoksalnie, większym dekoracyjnym wyzwaniem niż te nieco bardziej przestronne, ale powiedzmy sobie szczerze: nieduże pomieszczenie znacznie łatwiej jest zapełnić sprzętami i dekoracjami niż to obszerne. Wystarczy fototapeta przestrzenna (albo jakaś fototapeta 3D – żeby dać wnętrzu nieco oddechu), trochę mebli, garść bibelotów – i już, stylowy wystrój gotowy! Te same rzeczy na większej przestrzeni tworzyłyby przygnębiające wrażenie pustki, ale w małym mieszkaniu Ci to nie grozi.
4. Dają więcej motywacji, by wychodzić z domu
Duże domy, w których na każdą czynność – gotowanie, jedzenie, oglądanie telewizji, gry, spotkania i tak dalej – jest osobne wnętrze, nie zachęcają do tego, by wychodzić z domu i robić to wszystko gdzieś na mieście. Wprost przeciwnie: potrafią bardzo rozleniwić i z nawet najbardziej towarzyskiej osoby zrobić domatora!
http://redro.pl/fototapety/tematy/przestrzenne/3d/
5. Są bardziej przytulne
Z oczywistych względów. Małe wnętrze nigdy nie będzie dawać przygnębiającego wrażenia pustki – tej charakterystycznej „aury hali fabrycznej” – które tak często można odczuć w przestronnych mieszkaniach.
http://redro.pl/fototapety/tematy/przestrzenne/
6. Łatwiej wprowadzić duże zmiany
Jeśli jesteś jedną z tych osób, które lubią raz na jakiś czas odmienić wygląd swojego mieszkania, możesz to zrobić znacznie łatwiej, szybciej i – co też bardzo istotne – taniej, jeśli to mieszkanie nie jest zbyt duże. Nawet stosunkowo niewielkie zmiany, takie jak naklejenie fototapety 3D czy pomalowanie ściany na nowy kolor, będą robić ogromne wrażenie, gdy wnętrze jest raczej niewielkie – by nie wspomnieć o tym, że każdy nowy mebel, dekoracyjny drobiazg czy gadżet będą się tam znacznie bardziej rzucać w oczy! Może się to okazać całkiem niezłym bodźcem, by wprowadzić w życie więcej dekoracyjnych eksperymentów, które byłyby zwyczajnie zbyt ryzykowne – albo, innymi słowy, nieopłacalne – gdyby trzeba było zrobić to samo na większej przestrzeni.
7. Małe wnętrza zmuszają do dyscypliny (i kreatywności)
Osoby mieszkające w dużych domach z reguły nie muszą się zastanawiać nad tym, czy zakup kolejnej rzeczy nie sprawi, że nie będą miały miejsca na coś innego. Może to prowadzić nie tylko do bezmyślnego kupowania (które, powiedzmy sobie szczerze, może zdarzyć się każdemu!), ale także do swego rodzaju obniżenia standardów: bo skoro zawsze można jakąś rzecz gdzieś upchnąć, kiedy już się znudzi, zepsuje albo zestarzeje, to po co zwracać przesadną uwagę na jej jakość? Takie myślenie zdecydowanie nie grozi osobom, które muszą skrupulatnie liczyć każdy centymetr kwadratowy!
Źródło: Materiał partnera
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze