Zimowa pielęgnacja

Zimą nasza skóra przechodzi istną szkołę przetrwania. Siarczysty mróz naprzemiennie z suchym powietrzem w ogrzewanych pomieszczeniach powoduje kruchość naczyń krwionośnych odpowiedzialnych za dostarczanie skórze odpowiedniej ilości składników odżywczych. Skóra staje się poszarzała lub zaczerwieniona. Aby lepiej poradzić sobie z niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi, staje się grubsza i bardziej szorstka, co z kolei nie odpowiada naszym wymaganiom estetycznym. Nawet zimą pragniemy cieszyć się miękką, nawilżoną skórą o zdrowym kolorycie. Warto więc zadbać o jej odpowiednią pielęgnację dostosowaną do pory roku, jaką jest zima.

Pielęgnacja twarzy zimą

Nasza cera zimą staje się kapryśna. Twarz jest bowiem jedyną częścią ciała, której nie chronimy ubraniem. Nic nie szkodzi jej bardziej niż nadmierna utrata wody, dlatego warto stosować w pomieszczeniach, w których spędzamy najwięcej czasu w ciągu dnia nawilżacze powietrza. Zrezygnujmy również z wysuszających mydeł i żeli do mycia twarzy, szczególnie w przypadku cery suchej i wrażliwej. Lepiej jest wybrać kremowy żel do skóry wrażliwej lub płyn micelarny. Cera tłusta i trądzikowa może nie radzić sobie bez stosowania preparatów matujących lub głęboko oczyszczających, dlatego warto byłoby je wymienić na takie, które nie zawierają alkoholu powodującego nadmierne przesuszenie skóry. To samo dotyczy toniku do twarzy. Warto wybierać toniki witaminowe i łagodzące. Jednak najważniejszym punktem zimowej pielęgnacji twarzy jest krem. Na dzień stosujemy krem tłusty lub półtłusty, który ochroni naszą skórę przed niekorzystnym działaniem mrozu. Tego typu kosmetyk może jednak sprawiać pewne problemy przy wykonywaniu makijażu, dlatego konieczne jest odczekanie ok. 15–20 minut, aż krem się wchłonie lub delikatne zebranie nadmiaru tłustej warstwy chusteczką higieniczną. Makijaż twarzy zimą jest szczególnie wskazany. Sam krem może nie być dostateczną ochroną przed niskimi temperaturami, dlatego przyda się dodatkowa bariera ochronna w postaci podkładu, najlepiej o kremowej konsystencji.

Pielęgnacja ciała zimą

Pomimo grubej warstwy ubrań skóra naszego ciała także może ucierpieć z powodu niekorzystnych warunków atmosferycznych. Szkodzić może nie tylko niska temperatura czy suche powietrze w mieszkaniu, ale również wełniany sweter pocierający przez cały dzień o naszą delikatną skórę. Zamień więc zwykły balsam nawilżający na gęste masło do ciała lub odżywczy krem. Pomimo tego, że zimą nie eksponujemy ciała aż tak jak w lecie, warto przynajmniej raz w tygodniu wykonać peeling. Do nawilżania wrażliwej i bardzo suchej skóry ciała zimą świetnie nadają się również olejki do ciała i masażu, szczególnie te o prostym składzie zawierające tylko naturalne oleje roślinne. Nigdy przed wyjściem z domu nie zapominaj o aplikacji odżywczego kremu do rąk, nawet jeśli nosisz grube rękawiczki.

Pielęgnacja włosów zimą

Właściwie zimą nasze włosy nie potrzebują aż takiej ochrony jak skóra, ale w ich przypadku problemy może sprawiać przede wszystkim ich stylizacja. Schowane pod czapką lubią się elektryzować, a ułożona fryzura rzadko pozostaje w takiej formie jak przed wyjściem z domu. Zimą warto więc zaopatrzyć się w kosmetyki typu anti-frizz, które ujarzmią zbyt puszące się włosy i ułatwią utrzymanie odpowiedniego kształtu fryzury. Należy również chronić końcówki włosów, które pod wpływem ocierania o wełniany szalik czy ubranie mogą się niszczyć i szybciej rozdwajać.