Limuzyna Mercedesa od Binz
SABINA STODOLAK • dawno temuDo takiego auta z chęcią wsiadaby każda modna dziewczyna! Niemiecka firma BINZ GmbH zajmuje się przerabianiem Mercedesów na pojazdy specjalne. Mogą zbudować przystosowaną specjalnie dla naszych potrzeb karetkę pogotowia, wóz policyjny czy nawet karawan pogrzebowy. Teraz do oferty niemieckiej firmy dołączyła limuzyna, sześciodrzwiowy Mercedes Klasy E.
Binz przygotował trzy wersje limuzyny, w której każdą podstawą jest Mercedes Klasy E. Niemiecka firma rozciągnęła płytę podłogową limuzyny z gwiazdą na masce o 1100 mm. Teraz nadwozie tego auta ma 5979 mm długości, sześć metrów!
Kolejnym krokiem było dodanie dodatkowej pary drzwi, w ten właśnie sposób z czterodrzwiowego auta zrobiło się sześciodrzwiowe. Wraz z trzecim rzędem drzwi dołożono trzeci rząd siedzeń, teraz Mercedes pomieści na swoim pokładzienawet siedem osób, łącznie z kierowcą. Co ciekawe to właśnie siedziska środkowego rzędu są najdłuższe i wydawać się może najwygodniejsze.
Do wyboru mamy trzy konfiguracje: wszystkie siedziska ustawione w jedną stronę, zupełnie jak w rodzinnych vanach, dwa fotele środkowego rzędu ustawione vis-a-vis z tylnymi fotelami, czyli klasyczny układ limuzyny oraz wersję Individual, bez środkowego rzędu ustawione vis-a-vis z tylnymi fotelami, czyli klasyczny układ limuzyny oraz wersję Individual, bez środkowego rzędu siedzeń. Trochę to wszystko skomplikowane, niestety strona internetowa firmy Binz jest bardzo skromna.
W każdej wersji do wyboru mamy trzy jednostki napędowe. E 250 CDI BlueEfficency, E 350 CGI BlueEfficency oraz najmocniejszą i chyba najodpowiedniejszą E 500. Szkoda, że firma nie posiada sztywnego cennika, ciekaw jestem czy takie coś się w ogóle opłaca. Nie lepiej kupić S-Klasę w wersji Lang?
źródło:autokult.pl
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze