Czy siarczany zawarte w kosmetykach są niebezpieczne dla skóry?
JOANNA HIRSZLER • dawno temuSole sodowe siarczanu alkoholu laurylowego (SLS) oraz oksyetylenowanego alkoholu laurylowego (SLES) to składniki powszechnie wykorzystywane w rozmaitych żelach i kremach pod prysznic, mydłach, a nawet szamponach. Niestety nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, że wykazują one działanie drażniące i wysuszające skórę. Czy zatem mogą one być niebezpieczne dla skóry?
Na czym polega działanie kosmetyków myjących
Składniki chemiczne zawarte w kosmetykach myjących emulgują cząsteczki zanieczyszczeń zlokalizowanych w obrębie skóry, takich jak nadmiar łoju skórnego oraz przyklejony do niego kurz. Dzięki temu są one w prosty sposób wymywane wraz z wodą z powierzchni mytej partii ciała, a skóra pozostaje czysta i odświeżona.
Drażniące działanie siarczanów
Badania kliniczne potwierdzają, że substancje zawarte w kosmetykach myjących, takie jak SLS oraz SLES, mogą podrażniać i wysuszać skórę. Na szczęście osoby zajmujące się tworzeniem receptur kosmetycznych uwzględniają w składzie żeli i kremów do mycia substancje łagodzące to niekorzystne działanie. Niemniej jednak w przypadku cery wrażliwej i alergicznej lepiej unikać stosowania kosmetyków zawierających w składzie SLS oraz SLES.
W jaki sposób ocenić, czy kosmetyk zawiera SLS oraz SLES?
Na opakowaniu każdego produktu służącego do pielęgnacji skóry można znaleźć jego skład rozpisany zgodnie z systemem nazewnictwa INCI. Wcześniej wymienione składniki określane są na liście INCI jako Sodium Lauryl Sulfate oraz Sodium Laureth Sulfate. Istotna jest również kolejność ich występowania. Jeżeli są one wymienione na samym początku, oznacza to, że kosmetyk zawiera stosunkowo duże stężenie tych substancji.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze