"Fiorente" znaczy kwitnący ... czyli Deni Cler jesień-zima 2009/2010
EWA ŻMUDA-JANKOWSKA • dawno temu"Fiorente" – tak nazywa się nowa jesienno-zimowa kolekcja Deni Cler, która została zaprezentowana w warszawskiej siedzibie firmy. "Fiorente" znaczy kwitnący. Bo taka właśnie jest nowa linia tej marki.
Autunno — inverno 2009/2010 inspirowana była nową konstrukcją, detalem i kolorem. Odnajdujemy w niej radość, optymizm i śmiałość. Charakteryzuje się świeżymi modelami wyposażonymi w japońskie szczegóły, m.in. rękawy i pas. Jednobarwne materiały połączono z kolorowym kwiatowym drukiem przypominającym japoński drzeworyt, zaś szarości i beże zestawiono z nasyconym fioletem, różem i amarantem. Ważny element stanowią ekskluzywne tkaniny i najwyższej jakości materiały, z których wykonywane są produkty Deni Cler.
"Fiorente" charakteryzują szlachetne mieszanki z kaszmirem, angorą i jedwabiem. Dużym trendem okazują się być przędze fantazyjne, boucle czy długowłose lodeny. Tkaniny wieczorowe mają połyskliwe sploty, żakardy niebieską poświatę.
Mnie osobiście bardzo zapadły w pamięć odcinane w talii, z kontrastowymi podszewkami, asymetrycznymi cięciami kostiumy i żakiety, które projektanci tej marki wyposażyli w plisowania i przypominające tapety żakardowe wstawki. Duże wrażenie robi też wieczorowa kolekcja z dominującym kolorem pavone — niebieskim z naleciałością granatu i czerni.
Kolekcja ukaże się w sklepach Deni Cler od połowy lipca 2009 r.
Zdjęcia: www.denicler.pl
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze