Jak się ubrać na rozmowę kwalifikacyjną?

Jak cię widzą, tak cię piszą. Prawda stara jak świat, potwierdzona naukowo. Według specjalistów, zaledwie 7% przekazu to treść. Reszta zależy od mimiki, gestów, wyglądu. Jeśli chcesz na rozmowie kwalifikacyjnej wypaść dobrze, oprócz przygotowania merytorycznego, zadbaj o odpowiedni strój.

W co się ubrać?Po pierwsze, na rozmowie o pracę obowiązujestrój formalny. Dlatego zrezygnuj z jeansów i kolorowych, wydekoltowanych bluzeczek. Po drugie, wybierz strój w stonowanym kolorze. Ogranicz się do dwóch, maksymalnie trzech kolorów, aby nie wpaść w pułapkę jarmarcznego stylu. Wybierz ubrania w odcieniach szarości, granatu, czerni, brązu, ecru, fioletu, zgaszonego różu. Absolutnie nie ubieraj się jak grzeczna uczennica — na czarno-biało. Nie oznacza to, że wyzywający strój będzie na miejscu. Na rozmowę z potencjalnym pracodawcą przyda się delikatna bluzeczka i żakiet. Jeśli zastanawiasz się, co wybrać — spodnie czy spódnicę? Doradzam spodnie. Nie będziesz się zamartwiać, czy długość spódnicy jest odpowiednia i czy nie poszło oczko w rajstopach. Jeszcze jedna rada. Nie ubieraj się na cebulkę, gdyż będzie to krępowało twoje ruchy i źle wyglądało oraz nie zakładaj bluzek, spod których przebija się stanik.

Jaki makijaż?Przede wszystkim delikatny i naturalny. Przypudruj twarz i nie przesadzaj z różem. Możesz spokojnie zrezygnować z cieni do powiek. Użyj tuszu i kredki do oczu. Usta pociągnij błyszczykiem. Paznokcie pomaluj bezbarwnym lakierem, ewentualnie perłowym. Kolory są raczej niewskazane.

Skromne dodatkiBiżuteria powinna być skromna. Wybierając kolczyki załóż krótkie modele, najlepiej wkręty. Jeśli nie masz pasujących do stroju kolczyków, nie zakładaj ich. Nie bierz bransoletki, gdyż grzechocząca biżuteria może denerwować rozmówcę. Przez nadmiar dodatków możesz zostać odebrana jako trzpiotka i strojnisia. Jeszcze tylko uśmiech na twarzy i jesteś gotowa.

Powodzenia na rozmowie!