Lekka osłoda blasku skórze doda

Osładzać sobie życie lubimy wszystkie, a cukier to ten specyfik, który jest niezastąpionym środkiem w kwestii natychmiastowej poprawy humoru.  Podniesie poziomu cukru we krwi wyzwala w nas uczucie przyrostu energii, ale niestety też masy. Jak go zatem wykorzystać, aby przynosił korzyści, a nie straty? Zdradzamy: użyjmy go jako peelingu!
 Wcześniej pisaliśmy o kosmetycznym wykorzystaniu czekolady w masażu. Dziś na receptę jak być piękną dzięki cukrowi. Choć na rynku jest całkiem niezły asortyment produktów z peelingującym cukrem, my proponujemy jego samodzielne przyrządzenie. Dużo tańsze, a do tego wykonane z produktów, które każda z nas na pewno w domu posiada.
Przepis jest bardzo prosty. Wystarczy zmieszać ze sobą cukier, miódoraz oliwę z oliwek lub zwykłą oliwkę kosmetyczną… i gotowe! Słodką miksturę lekko wcieramy w naskórek, a potem dokładnie zmywamy. Nie brzmi zbyt skomplikowanie, prawda? Jeśli zaś chcemy trochę „podrasować” tą mieszankę, a do tego zaserwować sobie pieszczotę dla zmysłów w trakcie tego zabiegu, możemy zawsze dodać wybrane przez nas aromatyczne akcenty. A efekt? Nawilżona i pełna blasku skóra, która dzięki kryształkom cukru została oczyszczona z martwych komórek, a do tego dostała istną dawkę nawilżenia dzięki właściwościom miodu i oliwki.
To istny pokarm dla skóry, która przyjmując go dopłaca nam się pięknym wyglądem. Słodki peeling? Brzmi pysznie!