Stringi damskie

Pojawieniu się stringów, podobnie jak minikini, towarzyszył skandal i oburzenie moralistów. Z drugiej strony
zwykli śmiertelnicy szybko sięgnęli po nowy produkt i … pokochali go! Jedna z
najsłynniejszych części garderoby ma już ponad 30 lat i wciąż zaskakuje nowymi
krojami i wiązaniami sznurka. A czy wiesz, skąd się wzięły stringi? Czy znasz wszystkie
dostępne wiązania sznurka? Zapraszam do lektury!

Skąd się wzięły stringi?

Wszystko zaczęło się w Brazylii. Pomysł na skąpą bieliznę
zrodziła potrzeba chwili. Brazylijska modelka Rose de Primallio szykowała się
do sesji zdjęciowej w bikini. Niestety,
jedyny dany jej model zaginął w transporcie. Otrzymała fragment materiału, z którego
miała skroić nowy komplet. Niestety, było go zbyt mało, aby powstała pełna
wersja fig. Modelka uszyła więc majtki z kawałka materiału w kształcie odwróconych
trójkątów, które połączyła po lewej i prawej stronie bioder cieniutkim pasmem
pozostałej tkaniny (przypominającej bardziej sznurek). Tak powstały pierwsze
stringi.

Natomiast pierwsza formalna prezentacja stringów miała
miejsce w roku 1974, podczas otwarcia centrum handlowego Le Petite Centre w Nowym
Orleanie w USA. Misja przedstawienia tej skąpej bielizny szerszej publiczności
została powierzona małżeństwu – modelce Brandi Peret-Dujon i jej agentowi od
public relation Glenowi Tororich. Para inspirowana zdjęciem modelki z Rio de
Janeiro, zamieszczonym w popularnym piśmie modowym dla pań „Women’s Wear Daily”,
przy pomocy lokalnego projektanta – Lapina stworzyła własny projekt. Podczas
pokazu, dla podkreślenia dramaturgii chwilii, modelki skrywały skąpe stroje pod
obszernymi futrami. Gdy tylko odsłoniły nową wersję bikini, rozległ się błysk
fleszy, a publiczność oszalała. Wydarzenie spotkało się z dużym
zainteresowaniem mediów.

Stringi opanowały plaże Copacabania i Ipanemia, a stąd był
już tylko krok do ekspansji na cały świat. W Polsce stringi pojawiły się jakieś
15 lat temu.

Stringi w wersji mikro

Stringi (z ang. sznurek) swą nazwę zawdzięczają sznurkowi,
który łączy na linii bioder niewielkie fragmenty materiału przesłaniającego miejsca
intymne kobiety. Obecnie pierwotna wersja stringów została okrojona do maksimum,
dlatego te najbardziej skąpe znane są jako mikrostringi.
Sznurek występuje nie tylko na łączeniu materiałów, ale również stanowi tylną
część majtek, chowając się między pośladkami.

Istnieje kilka wersji tego typu bielizny, różniących się
między sobą przeznaczeniem (bielizna na co dzień oraz bielizna kąpielowa),
posiadaniem lub nie pasu łączącego (C-stringi)
oraz wykończeniem tylnej części majtek (G-stringi, T-stringi, V-stringi). Choć
bielizna została zaprojektowana z myślą o paniach, to panowie również doczekali
się wersji dla siebie (D-stringi). Mogą być wykończone koronką, posiadać
nadruki lub być wykonane na szydełku. Wybór jest ogromny.

Stringi zyskały na popularności przede wszystkim ze względu
na swoją estetykę. Projektanci stringów chcą odsłonić jak najwięcej ciała, co
przydaje się na plaży, gdy chcemy opalić trudno dostępne miejsca. Stringi
wydają się być niezastąpioną bielizną pod prześwitującą lub obcisłą odzież,
zapobiegając nieestetycznym uwypukleniom szwów zwykłej bielizny. Stringi
epatują seksualnością, podkreślając piękno kobiecego ciała. Czy są wygodne? To
już kwestia przyzwyczajenia i subiektywnych odczuć użytkowniczek. Z pewnością
można powiedzieć, że są „modne” i już za dwa miesiące opanują polskie plaże.