Dermatolodzy alarmują – komórki szkodzą skórze!
KATARZYNA PURA • dawno temuChoć wydaje się nie to nielogiczne, żeby nie powiedzieć irracjonalne, to badania mówią same za siebie: komórki szkodzą naszej cerze. Skąd takie wyniki i jak to jest możliwe? Odpowiedź jest prosta. Telefon komórkowy to jeden wielki kłębek zarazków i bakterii. Choć na co dzień nawet się nad tym nie zastanawiamy, to musimy wiedzieć, że codzienny kontakt z naszą komórką to narażanie swojej cery na atak bakterii i zanieczyszczeń.
Twarz to ta część ciała, która podobnie jak ręce jest najbardziej narażona na codzienne zanieczyszczenia płynące ze środowiska. Na komórkach osiada nie tylko nasz naskórek (w trakcie rozmowy), ale także imają się jej wszystkie bakterie zabrane za dnia, np. kurz. Kontakt naszej skóry takim aparatem to poważnygrzech wyrządzony naszej skórze. Telefon komórkowy zwykle trzymamy luzem w torebce, gdzie przyczepia się do niego cała masa drobnoustrojów.
A efekt? Potem trzymając aparat blisko twarzy narażamy skórę na atak bakterii, co powoduje wypryski izaczerwienienia. Jak temu przeciwdziałać? To proste! Wystarczy tylko co jakiś czas czyścić nasz telefon np. spirytusem, by uchronić naszą skórę przez dotykiem zanieczyszczonego obszaru. Przyda się także ochrona, np. pokrowiec na komórkę, który zabezpieczy ją przed zabrudzeniem.
źródło: Damiesa, jejUroda
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze