Czapkowy zawrót głowy
EWA ŻMUDA-JANKOWSKA • dawno temu Nie wiem jak Wy, ale ja dziś strasznie zmarzłam. Pogubiłam się w tej pogodzie. Wychodząc z domu była polska złota jesień, wracając zastałam nawałnicę, niemal mi głowy na ulicy Warszawy nie urwało. I pomyślałam wtedy: „jak dobrze było by mieć na głowie czapkę”. Zatem oby nie być gołosłowną, gdy tylko przekroczyłam próg mieszkania, wstawiłam wodę na kakao i zasiadłam do Internetu w poszukiwaniu fajnej czapki nasezon jesienny.
Powiem Wam, że znalazłam kilkadziesiąt rodzajów i tyleż samo kolorów nakryć głowy. Od zwykłych czapek bawełnianych, poprzez robione na drutach czapki z popmonem – te bardzo przypominają mi moje dzieciństwo, dalej idąc przez kominiarki – taką też jako mała dziewczynka posiadałam, kończąc na tradycyjnych beretach i kapeluszach. Sporo się zebrało więc postanowiłam się Wami mym odkryciem podzielić.
Moją osobistą faworytką w poniższym zestawieniu jest kremowa, wełniana czapka z nausznikami i kożuszkiem z Topshopu, a że jestem zwolenniczką ubierania się na cebulę i ciepła wybór był raczej oczywisty. Nie ma to jak ciepłe nakrycie głowy na jesienno-zimowe spacery. Dalej bardzo podobają mi się ciekawe gamy kolorystyczne. Fajnie, że projektancipomyśleli o tych z nas co nie zawsze mają ochotę chodzić w czarnych, białych i czerwonych nakryciach głowy, a gustują w pomarańczach, różach czy fioletach. Bowiem do tego grona śmiało mogę się zaliczyć.
I na koniec zostawiłam sobie coś extra! Jak widać berety, kaszkiety, kapelusze nie mają pełnić tylko roli ochraniacza na nasze uszy, ale stanowić element dekoracyjny niczym fajna biżuteria. Mam tu na myśli dwa nakrycia głowy wykonane z cekinów. Pierwszy beret znalazłam w Topshopie, a drugi w Reserved.
Zatem moje Drogie. Z takimi czapkami zimna pogoda nam nie straszna!
Zdjęcia: Czapka różowa
Granatowa
Kremowa
Panterka
Kominiarka
Robiona na drutach
Beret kremowy
Z cekinami
H&M
Reserved
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze