Jak używać samoopalacza?
DAMIESA • dawno temuLatem nie sposób nie pokazać więcej ciała. Nawet jeśli nie decydujemy się na pełną ekspozycję swoich wdzięków, np. na plaży, to skąpa garderoba i tak odkryje to i owo. Krótkie szorty, kusa spódniczka czy sukienka zdecydowanie odsłaniają sporo ciała. Jak zatem zadbać o to, by nogi czy ramiona nie straszyły bladością w tym sezonie? Receptą są samoopalacze do ciała.
Jak nakładać samoopalacz?
Takie zdrowe opalanie powinno rozpoczynać wcześniejsze wykonanie kilku zabiegów, które przygotują ciało na taka „koloryzację”. W pierwszej kolejności należy złuszczyć martwe komórki naskórka. Można to zrobić na kilka sposobów. Najprostszym rozwiązaniem jest użycie kosmetyków złuszczających. Gruboziarnisty peeling na bazie owoców i mielonych łupinek orzechów skutecznie usunie wszelkie nierówności, wygładzi skórę i nada jej równomierny koloryt. Najwięcej uwagi należy poświęcić takim obszarom ciała jak łokcie, kolana czy stopy. Skóra jest w tych miejscach dość gruba, dlatego może mieć większą tendencję do rogowacenia. Po takim zabiegu niezmiernie ważne jest także nawilżenie ciała, bo na suchym naskórku samoopalacz nie będzie wyglądał zbyt estetycznie zagłębiając się w drobne załamania skóry czy zmarszczki. Dobrze nawodniona skóra dużo lepiej przyjmie barwnik zawarty w samoopalaczu. Przystępując do jego aplikacji warto na ten proces zarezerwować sobie więcej czasu. Pośpiech jest tutaj złym doradcą, bo szybkie wmasowanie specyfiku w ciało może skutkować pojawieniem się nieładnych smug i zacieków, które trudno będzie usunąć i mogą utrzymywać się na skórze nawet kilka dni. Nakładanie kosmetyku najlepiej zacząć od dołu, stopniowo kierując się ku górnym partiom ciała. Aplikację samoopalacza na plecach warto „zlecić” drugiej osobie. Można więc poprosić o pomoc przyjaciółkę. Kolana i łokcie należy posmarować cieniutką warstewką, bo gruba skóra na tych partiach ciała powoduje, że barwnik szybciej wnika i jest dużo ciemniejszy. Na koniec należy dokładnie umyć ręce. Odzież można włożyć na ciało po upływie około 15 minut, by nie ryzykować ich zabrudzenia się.
Kosmetyki samoopalające – jakie wybrać?
Dokonując zakupu warto na początku zapoznać się z ich składem oraz oznaczeniem na opakowaniu. Warto wybraćkosmetyki hipoalergiczne, które nie uczulają i tym samym nie powodują podrażnień. Jest to bardzo istotne, bo w razie alergii specyfiku nie da się natychmiast usunąć ze skóry, w której barwnik „zagnieżdża się” co najmniej na kilka dni. Ponadto chcąc mieć jak najbardziej naturalnie wyglądającą opaleniznę, należy wybrać produkty dostosowane do rodzaju karnacji. Preparaty te najczęściej występują w wersjach dla skóry jasnej i ciemnej. Bardzo ważną sprawą jest także wybranie właściwego dla typu skóry rodzaju. Jeśli jest przesuszona lepiej zrezygnować z samoopalaczy w sprayu czy musie. Dużo lepszym rozwiązaniem będzie w tym przypadku wybór tych w formie balsamu czy kremu, które dodatkowo podczas aplikacji będą silnie nawilżać. Innowacyjnym kosmetykiem samoopalającym, który cieszy się dużą popularnością są tzw. rajstopy w sprayu. Taki kosmetyk nanosi się na skórę spryskując ją delikatną mgiełką, która otulając nogi, nadaje im w krótkiej chwili apetyczny koloryt. Do tego taki specyfik szybko się wchłania.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze