Promocja mody na „chudość” trwa – przynajmniej u Lagerfelda
DAMIESA • dawno temuOd lat daje się zauważyć, że projektant nie jest zwolennikiem zdrowo i dorodnie wyglądających modelek. Karl Lagerfeld za nic ma szum wywołany przez media wokół pokazywania na wybiegu zbyt chudych dziewczyn i uważa, że ludzie wolą patrzeć na kobiety chude niż grube.W związku z tym na swoim ostatnim pokazie w Paryżu na wybieg konsekwentnie posłał wychudzone modelki o figurze dzieci.
Dziś 71-letni Karl Lagerfeld, z pochodzenia Niemiec projektuje dla własnej marki Karl Lagerfeld a także dla domu mody Chanel. Kilka dni temu pokazał w Paryżu swoją najnowszą kolekcję. Nie przejął się wcześniejszą krytyką, że lansuje modę na anorektyczkii zatrudnił tylko super szczupłe modelki. Poproszony o komentarz po pokazie przyznał, że nie uważa jakoby lansował modę na chudość, bo z tego co wie, nawet we Francji — kraju który kojarzy się ze szczupłymi ludźmi - jest dzisiaj większy problem z nadwagą wśród społeczeństwa niż w niedowagą.
Projektant przekonywał również dziennikarzy, że jego modelki nie są anorektyczkami, a jedynie drobnej budowy ciała. Na pytanie czy uważa, że kreatorzy mody są odpowiedzialni za problemy zaburzenia odżywiania wśród młodzieży uznał, że to historyjki wymyślane przez dziennikarzy, aby sprzedać swoje magazyny.
Karl Lagerfeld przekonywał również w Paryżu, że świat mody to przede wszystkim świat marzeń i iluzji i nie ma w nim miejsca na przeciętne kobiety, które tu i ówdzie mają za dużo tłuszczyku. Ten znany projektant, uważa również, że osoby które uznają chude modeli za brzydkie, to przede wszystkim przygrube, zakompleksione mamuśki objadające się chrupkami na swoich sofach.
Źródło: jejzdrowie.pl
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze