A jutro...będzie futro
PAULINA DRAŻBA • dawno temuKawior, szampan, śnieg. Rosyjska księżniczka wsiada do śnieżnobiałych sań. Zebrani wokół placu ludzie patrzą tylko na jedno. Futro. Musi być warte miliony dolarów. A ona, otulona nim jak gwiezdnym pyłem, uśmiecha się do nich wszystkich. Wie, że jej zazdroszczą.
Futro to niewątpliwie symbol luksusu, stąd przychodzi mi na myśl ten kawior i szampan. Dziś te trzy rzeczy, na czele z futrem, może mieć każdy i każda. Futro, w przeciwieństwie to kobiety, nie musi być naturalne. Czyli prawdziwe.
Futro to taki trend, który każdej zimy pojawia się w najważniejszych kolekcjach. Jako dodatek, element lub całość. Ważne, by umiejętnie z tego trendu korzystać. W tym sezonie modne jest krótkie: krótkie futerko, krótka kamizelka. HOT są futrzane gadżety. Nie bójmy się szalików, torebek ani czapek zimowych. Niech zdobi je futro!
Na pierwszy mróz:czapki.
Czapka, Karl Donoghue/net-a-porter.com
Czapki, Reserved
Uwaga! Takie czapy to prawdziwy zimowy skarb. Po pierwsze: są ciepłe. Po drugie: bajkowe. Po trzecie: każdej z nas w nich do twarzy.
Złota rada: futrzana czapa + futrzany płaszcz to atrybuty zimowych polowań. Jeśli się na takie wybierasz — łącz futrzane dodatki. Jesli wychodzisz na polską ulicę — postaw na jeden futrzany akcent.
Na drugi mróz: futrzany szal.
Futrzany szal, Reserved
Szale możemy śmiało dodawać do płaszczy, żakietów, a nawet wielkich swetrów.
Na trzeci mróz: kamizela
Donna Karan/net-a-porter.com
Karl Donoghue/net-a-porter.com
Jeśli łączymy kamizelkę z sukienką, powinny być tej samej długości. Tak, tak — futro może być też sexy!
Na czwarty mróz: torebki i buty.
Marni/net-a-porter.com
Mou/net-a-porter.com
I jak Wam się podoba futrzane szaleństwo? Ja należę do istot ciepłolubnych, więc chyba się z tym trendem pokochamy. I jutro…będzie futro!
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze