Sex on the beach, Blue Hawaiian, Caipirinha ... na palec, zamiast do picia

Sex on the beach, Blue Hawaiian, Caipirinha to tylko kilka nazw najpopularniejszych drinków świata, które zainspirowały markę Piaget do stworzenia kolorowej biżuterii. Miniaturowe cytrynki, kwiaty i parasolki zatknięto o brzegi kolorowych kamieni szlachetnych (m.in.: topaz, cytryn), które imitują nasze ulubione alkohole.

Patrząc się na te małe, kolorowe, kuszące drinki w wersji de luxe, które znajdziemy w kolekcji Limelight Paradise możemy rozmarzyć się (tak jak ja to robię teraz) i cofnąć pamięcią do tegorocznych wakacji, tropikalnych plaż, palm, wysepek. Skąpane słońcem, leżymy nad brzegiem morza, sączymy orzeźwiającego drinka, a nasz obiekt westchnień przynosi nam w małym pudełeczku zapakowane cudo na palec — Blue Hawaiian.

Każdy pierścionekz tej kolekcji zrobiony jest z 18-karatowego białego złota z 244 białymi diamentami. Wyjątkiem jest jedynie model Blue Hawaiian, który ozdobiony został 121 diamentami. Mnie osobiście bardzo przypadł do gustu Sex on the beach. Pierścionekzłożony jest z fioletowego turmalinu otoczonego diamentami, na niego nabita jest cytrynka wykonana z oliwinu.

Szczerze powiem, że jestem głęboko ujęta doskonałością i niespotykaną precyzją wykonania procentowej biżuterii. I jakoś wcale nie dziwi mnie, że mottem rodziny Piaget jest: „Zawsze przewyższaj siebie”, co doskonale obrazują wykonane przez nich dodatki. Wielkie brawa za kreatywność!

Na koniec dodam, że bardzo letnia i słoneczna biżuteria — jak łatwo się domyślić – jest bardzo droga. Nie ukrywam, że produkty tej firmy skierowane są do bogatej klienteli, gdyż za markę oraz ich wysoką jakość zapłacimy od ok. 20 tys. zł do ponad 100 tys. zł. Jednak uważam, iż po pierwsze: cena w tym wypadku godna jest jakości i precyzji wykonania, a po drugie marzyć każda z nas może, a marzenia wypowiadane na głos się spełniają. Dodatkowo dzięki tym małym drobiazgom każda z nas może liczyć na naprawdę gorące chwile tej nadciągającej jesieni.

Zdjęcia: Piaget