Orzechy piorące nie tylko do prania
ANNA LOSKA • dawno temuOrzechy piorące znane są w Indiach od tysięcy lat. Owoce drzewa o nazwie Sapindus Mukorossi zawierają saponiny, które mają właściwości czyszczące i zmiękczające wodę, dlatego na Subkontynencie wykorzystywane są w gospodarstwie domowym oraz w kosmetyce. Zobaczmy, do czego można używać orzechów piorących.
Orzechy piorące znane są w Indiach od tysięcy lat. Owoce drzewa o nazwie Sapindus Mukorossi zawierają saponiny, które mają właściwości czyszczące i zmiękczające wodę, dlatego na Subkontynencie wykorzystywane są w gospodarstwie domowym oraz w kosmetyce. Zobaczmy, do czego można używać orzechów piorących.
Ekologiczna chemia gospodarcza, czyli… orzechy
Orzechy piorące są naturalnym środkiem czyszczącym. Ani do ich wyprodukowania, ani do utrwalenia ich właściwości nie używa się żadnej chemii, dlatego też zyskują coraz większą popularność wśród osób, które w wyborach konsumenckich kierują się dobrem środowiska. To, że orzechy (w przeciwieństwie do proszków do prania) nie trują przyrody, nie jest jednak ich jedynym atutem. Pranie łupinkami okazuje się bardzo ekonomiczne – kilogram orzechów wystarcza na wykonanie aż 160 prań (jeśli pierzemy w niższej temperaturze, możemy wykorzystywać orzechy kilkakrotnie, gdyż saponiny uwalniają się z nich stopniowo) i kosztuje zaledwie 30–50 złotych, czyli wychodzi o wiele taniej niż tradycyjny proszek. Łupiny możemy używać zarówno do prania w pralce automatycznej, jak i do prania ręcznego – w Indiach ten drugi sposób jest o wiele częściej spotykany. Osoby stosujące orzechy po raz pierwszy mogą być zdziwione ich specyficznym i niezbyt przyjemnym zapachem. Nie ma jednak powodu do obaw, że odzież przesiąknie tym aromatem – w kontakcie łupin z wodą zapach znika, a pranie po wyjęciu z pralki jest bezwonne. Ponadto ubrania prane w orzechach są bardziej miękkie w dotyku i zachowują przez dłuższy czas kolor. Odzież nie odbarwia się tak szybko, gdyż nie jest atakowana przez żrące detergenty obecne w proszkach. Ale, jak już powiedzieliśmy, w Indiach orzechy służą nie tylko do prania. Wykorzystać możemy je w gospodarstwie domowym także na inne sposoby: wrzucone do wiadra z mopem, stanowią dobry środek czyszczący i dezynfekujący do podłóg. Sprawdzą się także do czyszczenia innych powierzchni, np. mebli lub sprzętów kuchennych, które saponiny doskonale odtłuszczają.
Oprócz tego orzechy mają właściwości owadobójcze, więc na ich bazie można sporządzić naturalne środki ochrony roślin. W przypadku ataku mszyc można zrobić oprysk z wywaru z orzechów zamiast rozpylać w domu trujące pestycydy. Saponiny okazują się bardzo skuteczne w walce ze szkodnikami, gdyż ich pierwotną funkcją biologiczną jest ochrona drzewa orzechowego przed grzybami oraz insektami. Ekonomiczny i ekologiczny oprysk orzechowy sprawdza się nie tylko w warunkach domowych, ale także na zewnątrz. Z powodzeniem możemy go stosować na działce i w przydomowym ogródku, np. do ochrony drzew owocowych.
Zastosowanie w kosmetyce:
Mycie włosów
Szampony na bazie owoców drzewa Sapindus Mukorossi polecane są w szczególności osobom cierpiącym na alergie, gdyż orzechy nie mają właściwości uczulających. W Indiach i Nepalu mycie włosów orzechami zaleca się w przypadku łupieżu, gdyż oczyszczające saponiny niszczą bakterie powodujące nadmierne złuszczanie się naskórka. Po myciu szamponem orzechowym włosy są ponadto bardziej miękkie w dotyku i jedwabiste. Osoby myjące regularnie głowę orzechami zauważają także, że czupryna staje się lśniąca, a końcówki rzadziej się rozdwajają.
Kąpiele
Łupiny orzechowe wykorzystuje się również do przygotowania relaksującej i zmiękczającej skórę kąpieli – wystarczy napełnić płócienny woreczek pięcioma-sześcioma połówkami orzeszków i wrzucić do wanny z gorącą wodą. Po kilku minutach orzechy zaczną uwalniać przyjazne skórze substancje (możemy im w tym pomóc, poruszając w wodzie woreczkiem). Przed wejściem do wanny wyjmujemy worek z orzechami i wieszamy go gdzieś w przewiewnym miejscu, aby wysechł wraz z łupinami (będziemy mogły wykorzystać je potem do prania). Kąpiel w orzechach ma kilka zalet: po pierwsze, zawarte w łupinach saponiny oczyszczają naszą skórę równie skutecznie jak mydło; po drugie, orzechy zmiękczają twardą wodę, więc na kąpieli zyska sucha i wrażliwa skóra z tendencją do łuszczenia się po myciu. Po trzecie, saponiny mają działanie rozluźniające, więc taka kąpiel świetnie odstresowuje po ciężkim dniu.
Leczniczy płyn do ciała
W Indiach orzechy piorące wykorzystuje się do leczenia chorób skórnych, m.in. egzemy, łuszczycy oraz atopowego zapalenia skóry, jeśli zatem cierpimy na którąś z tych dolegliwości, możemy wypróbować naturalnego lekarstwa w postaci orzechowego przeciwbakteryjnego płynu do ciała. Aby go wykonać, wsypujemy do litra wody kilkanaście łupin i gotujemy je przez kilka minut na małym ogniu. Następnie odcedzamy łupiny i myjący płyn do ciała jest już gotowy. Możemy używać go codziennie zamiast żelu pod prysznic – dzięki niemu skóra odzyskuje równowagę, a zmiany chorobowe znikają w niedługim czasie po rozpoczęciu kuracji.
Dla dzieci
Wielu rodziców odkrywa orzechy, gdy ich pociechy zaczynają mieć problemy dermatologiczne. Delikatna skóra dziecka o wiele gorzej reaguje na „chemię” zawartą w mydłach oraz innych środkach czyszczących. Aby uniknąć reakcji alergicznych u malucha, możemy używać orzechów do codziennych kąpieli, a także do prania dziecięcych ubranek.
Anna Loska
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze