Negatywne skutki zaległych urlopów

Wielu pracowników w Polsce boryka się z problemem chronicznego przepracowania. Prawie milion Polaków pracuje ponad 12 godzin dziennie, zostając w pracy po godzinach. Praca stała się tak ważna, że wręcz zapomina się o odpoczynku, a to skutkuje osłabieniem organizmu, zaburzeniami snu, migrenami itp., a co za tym idzie osłabioną koncentracją i mniejszą wydajnością w pracy. Dlatego tak ważny jest odpoczynek.

Niestety ilość niewykorzystanych dni urlopów wypoczynkowych nadal jest znacząca, mimo przesunięcia do września następnego roku terminu ostatecznego wykorzystania urlopu za bieżący rok.

Niejednokrotnie jest trudno zaplanować dłuższy wypoczynek, częściej korzystamy z tzw. „długich weekendów”, które dają nam kilkudniowy wypoczynek przy niewielkim wykorzystaniu dni z urlopu wypoczynkowego.

Jak wypoczywać, by zregenerować siły i odstresować się? Jak naprawdę odpocząć od pracy.

Odpoczywamy byle jak przed telewizorem, przed komputerem, na kanapie. Każdemu potrzebny jest dzień pod hasłem: „dzisiaj nic nie robię”, ale nie codziennie. Nie wolno marnować wolnego czasu, tak ciężko się na niego pracuje. Należy wybrać taką formę spędzania urlopu, która nas do niczego nie zmusza. Jeśli chcemy poleniuchować — zróbmy to. Jeśli chcemy się poruszać – spacerujmy, pływajmy, biegajmy. Takie różne formy aktywności pomagają w wyrzucaniu z siebie emocji, napięć i stresu, który odłożył się przez cały rok pracy.

Urlop to najlepszy czas, żeby pobyć ze sobą „tu i teraz” i wcale nie jest to egoistyczne, jeżeli z tego czerpiemy radość. Tej radości nie czujemy, kiedy jesteśmy zmęczeni i wyczerpani, kiedy nasze ciało nie ma energii.

Najważniejsze, by jasno rozpoznać swoje potrzeby, określić cel urlopu. Zastanówmy się nie tylko nad tym, dokąd pojedziemy, ale też co byśmy chcieli robić, co sprawiłoby nam radość.

Źródło: informacja prasowa Marta Bodys