Przedmałżeńskie dylematy. List do psychologa
ZOFIA BOGUCKA • dawno temuZa 3 miesiące mam wyjść za mąż. Niestety nie jestem z tego powodu szczęśliwa. Jestem rozdarta i przerażona. Piotrek został w naszej wsi, ma gospodarstwo, nie ciągnie go do świata. A ja nie chcę żyć w biedzie, ciężkiej harówce jak moi rodzice. Na studiach poznałam Karola – ten chłopak to obietnica lepszego życia. Jest bogaty, ma dobrą pracę, piękny dom, samochód… Zastanawiam się, czy ja do niego coś czuję.
Za 3 miesiące mam wyjść za mąż. Niestety nie jestem z tego powodu tak szczęśliwa, jak powinnam. Jestem rozdarta i… przerażona.
Od podstawówki trzymałam się z Piotrkiem. Przyjaźniliśmy się, aż wyjechałam na studia. Potem nasze kontakty się rozluźniły, nie przyjeżdżałam do rodziców zbyt często. Nigdy między nami do niczego nie doszło (tak jak między chłopakiem a dziewczyną). Wiedziałam, że jestem w nim zakochana, ale nie chciałam się z nim związać, bo nie takie życie chcę prowadzić (Piotrek został w naszej wsi, ma gospodarstwo, nie ciągnie go do świata. A ja nie chcę żyć w biedzie, ciężkiej harówce jak moi rodzice).
Na studiach poznałam Karola – ten chłopak to obietnica lepszego życia. Jest bogaty, ma dobrą pracę, piękny dom, samochód… Niczym nie muszę się martwić, tak mi bezpiecznie i błogo. Zasypuje mnie prezentami, zabiera do restauracji i na ekskluzywne wakacje. Żyję jak księżniczka – o takim życiu marzyłam!
W czym więc problem? Zastanawiam się, czy ja do niego coś w ogóle czuję. Bo za każdym razem, kiedy widzę Piotrka albo myślę o nim, mam motyle w brzuchu. Smutno mi. To jego kocham, nie narzeczonego. Jestem rozdarta. Rozsądek mówi mi co innego niż serce. Boję się, że jako żona Karola wciąż będę myśleć o Piotrku. Gdybym odeszła do Piotra, po jakimś czasie zażre mnie frustracja, że żyjemy nędznie. No i rodzice by mnie chyba udusili. Co ja mam robić?
Dorota, Opole
***
Joanna Borowczak — psychoterapeutka z ponad 15-letnim doświadczeniem. Certyfikowana w ramach terapii systemowej. Specjalizuje się w pomocy rodzicom w problemach z dziećmi i terapii małżeńskiej. Pracuje z osobami dorosłymi, starając się znaleźć w nich maksymalnie dużo zasobów, dzięki którym poradzą sobie w trudnych dla siebie sytuacjach. Prowadzi własną praktykę w założonym przez siebie Ośrodku Psychoterapii i Treningu Psychologicznego KONTAKT (joannaborowczak). Prywatnie mama ruchliwego 5-latka i samodzielnej już 25-latki. Uwielbia wiosnę i joannaborowczak[/u]
Opracowała: Zofia Bogucka. Masz problem, wyślij do nas list z pytaniem do psychologa, zofia.bogucka@kafeteria.pl
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze