14 gadżetów za które Twój facet dałby się pokroić
SABINA STODOLAK • dawno temuNie jest ważne czy ma się 10, 20 czy 60 lat. Zawsze jest pora na dobrą zabawę oraz na same zabaweczki, których preferowany rodzaj i forma zmienia się wraz z wiekiem. Dzisiaj chciałbym zaprezentować dość sporo materiałów wideo, które przedstawiają dosłownie wymarzone i wspaniałe zabawki.
Powiem szczerze, że zatraciłem się w czasie oglądając w sieci wszystkie te niesamowite latające, jeżdżące i pływające zdalnie sterowane pojazdy. Ktoś mógłby mnie upomnieć, że to wcale nie są zabawki. Po części muszę zgodzić się z taką osobą, ponieważ niektóre modele, które macie zobaczyć w dzisiejszej Wideomanii, są używane przez zawodowców na zawodach i pokazach. Przy okazji kosztują krocie, a o zabawie czy wygłupach w czasie takich eventów nie ma w ogóle mowy.
swfobject.embedSWF("http://www.youtube.com/v/PN_oDdGmKyA?fs=1", "blog-video-4bb7696bbadd3", 460, 372, "9.0.0", "", "", {wmode:"transparent",allowFullScreen:"true"});
1. “Zaczarowana”, przepiękna, cudowna i na pewno o wiele za droga. Elektryczna kolejka marzeń. W zestawie elektryczne samochody i ciężarówki.
2. Tutaj również kolejka, z nieco innym “interfejsem”.
3. Ot taki sobie ogromniasty, zdalnie sterowany czołg.
4. Ty modelem można “pogonić” naszego kolegę entomofoba krzycząc do niego w tym samym czasie “Lubis pscółki?!”
5. Prawdopodobnie jeden z największych na świecie zdalnie sterowanych helikopterów.
6. Twórca tego śmigłowca, również jest zdania, że jego model jest prawdopodobnie największy na świecie
7. Nieco śmieszne jeżdżąco-latające Transformersiki.
8. Bardzo fajna i w miarę niedroga (sprawdziłem w sieci) latająca łódka.
9. Tutaj zaczynają się poważne rozmowy. Zdalnie sterowany, przepotężny C-17 Globmaster.
10. Wcale nie mniejszy Douglas C-124a. Po prostu coś pięknego.
11. Dla fanów klasyki polecam miniaturowego Concorde’a z prawdziwym odrzutowym silnikiem.
12. Na tym filmie zwrócę uwagę, że nawet w czasie “zabawy” tymi modelami trzeba albo bardzo uważać, albo szybko uciekać.
13. Niemalże naturalnej wielkości, kontrolowany radiowo model samolotu.
14. Na koniec pozostawiłem nie aż tak szokujące, ale klasyczne i majestatyczne samochodziki. Ich większa ilość w jednym miejscu robi kapitalne wrażenie.
Mam nadzieję, że nieco przybliżyłem Wam czasy i wspomnienia z odległych lat. Nie wiem czy to taki jest nasz kraj, czy też dorośli byli złośliwi, że tańsze samochodziki kupowane kiedyś w niewielkich sklepikach (nie było jeszcze wtedy supermarketów!) ku mojemu niezadowoleniu skręcały tylko w jedną stronę. Aby skręcić w przeciwną trzeba było wrzucić wsteczny bieg, na którym samochodzik mógł tylko kręcić się w określoną stronę. Po wyłapaniu odpowiedniego “kursu” można było znowu jechać prosto. Czy ktoś z Was to pamięta?
źródło:gadzetomania.pl
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze