Miejski pojazd dla każdego - Moovie
SABINA STODOLAK • dawno temuNie jest żadną tajemnicą, że współczesnej komunikacji miejskiej daleko jest do ideału. Mooovie radzi sobie jednak z korkami, a odnalezienie miejsca parkingowego to dla niego pryszcz. Omawiany pojazd trudno jest zakwalifikować uwzględniając obecne kanony. Problem w tym, że Mooovie to zarówno dwu- jak i trzykołowiec. W zależności od uznania kierowcy może on w jednej chwili prowadzić wehikuł na wzór segwaya, a w drugiej rasowego ścigacza.
Tryb dwukołowy przewidziany jest z myślą o warunkach miejskich. Charakteryzuje się zwiększoną zwrotnością, ale ograniczoną prędkością. Wykonywanie manewrów powinno być zatem dziennie proste. Innowacyjne systemy elektroniczne mają na bieżąco dokonywać pomiaru odległości pomiędzy otaczającymi pojazdami, a także pasami drogowymi. Ponadto, dużą rolę odgrywają tutaj niewielkie gabaryty Mooovie.
Komputery OLED od Sony – wkrótce owiną nasze nadgarstki!
Po rozłożeniu pojawia się dodatkowe koło, a pojazd nabiera innego temperamentu. Ugrzecznione miejskie wozidełko przeradza się w króla szos. Tryb trzykołowy zdaje przede wszystkim egzamin na otwartych drogach o nieco większych limitach prędkości.
Ciekawą funkcją tego wehikułu będą ekrany zamontowane w kołach. Będą wyświetlały dowolne obrazy, a przede wszystkim informacji o stanie pojazdu. Wiele wskazuje na to, że przyszłość należeć będzie do różnego rodzaju serwisów społecznościowych. Również tutaj kierowca ma mieć stały kontakt ze znajomymi. Wiadomości będę rozsyłane również między posiadaczami Mooovie(coś a la CB radio).
Sercem pojazdu ma być przyjazny środowisku silnik elektryczny. O jego mocy możemy wyłącznie spekulować. Biorąc jednak pod uwagę filigranowe wymiary i wagę piórkową maszyny – nie potrzeba jej wiele.
Autorem Mooovie jest absolwent Tsighua University, Han Jing. Jego projekt otrzymał pierwszą nagrodę w prestiżowym konkursie Best Advanced Technology w kategorii „Science & Future” International Concept Car Design.
źródło:gadzetomania.pl
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze