Maciej Zień - Kolekcja Jesień-Zima 2010/2011
EWA ŻMUDA-JANKOWSKA • dawno temuO piątkowym pokazie Maćka Zieniamówiło się na długo przed spotkaniem na Torwarze. Jak to zwykle bywa przy takim nazwisku pojawiały się i „ochy”, „achy”, ale i stwierdzenia, że ktoś idzie , „bo idzie” i nie spodziewa się niczego ponad.
Poszłam i ja.
Hala Torwar 1, Warszawa, 18 czerwca 2010
Nim Maciej Zień zaprezentował kolekcję na jesień-zimę 2010/2011 musiałam się sporo nasiedzieć i na nią naczekać, ale me wprawne oko miało czas na obejrzenie gości wieczoru i ich stylizacji.
Nie od dziś wiadomo, że Zień to jeden z bardziej ukochanych naszych rodzimych projektantów. Dlatego na pokazie nie zabrakłoAnety Kręglickiej, Anny Muchy i Jolanty Pieńkowskiej, które odziane były w sukienki z jego najnowszej kolekcji. Spotkałam też Magdalenę Mielcarz i Joannę Jabłczyńską, które również przywdziały kreację projektanta, już z innych kolekcji.
Widowisko obejrzały setki gości. Na kilkanaście minut Maciejprzeniósł nas w magiczną podróż przez jesienno-zimowy krajobraz, w którym kobiety niczym pawie dumnie prezentowały swoje naturalne oblicze.
Kobieta — ucieleśnieniem tego, co najpiękniejsze w naturze
Maciej Zień ma rękę do kobiecych kreacji.Od wielu lat obserwuję zabawę tkaniną i upięciami w jego projektach. I tym razem dostałam to, po co przyszłam…
Modelki otulone naturalnymi tkaninami i barwami ziemi. Czerń, granaty, szarości, beże i czysta biel stanowią subtelne tło dla wysmakowanej formy. Kreacje stworzone ze szlachetnych i naturalnych tkanin — delikatne jedwabie, plastyczne organzy, ciepłe kaszmiry, lejące dzianiny i miękkie skóry – to motyw przewodni kolekcji.
Misterne upięcia, odważne połączenia tkanin i surowe cięcia nadały kreacjom kształty znajdujące swoje odbicie w naturze. Spektakularne bryły sukienek zostały ręcznie wykończone mocnymi detalami. Wyjątkowego charakteru nadają im srebrne łańcuchy, pióra, kamienie i perły. Jednym z najbardziej interesujących elementów kolekcji są skórzane witraże pokrywające gorsety z pawich piór.
Jednym zdaniem — Zień proponuje w tym sezonie romantyczny i wysublimowany look, a każda z kobiet znajdzie tu coś dla siebie, zarówno na co dzień, jak i na wyjątkowe okazje.
Za co cenię tego projektanta?
Za kroczenie jedną ścieżką od tylu lat, niełatwo bowiem utrzymać w Polsce tak wysoką pozycję, tworząc wysublimowane w całości projekty. Kobiecość w najnowszej kolekcji Macieja Zienia urzeka. Jednak wierząc w jego talent czekam na zestaw sukni, które powalą mnie na ziemię i przeniosą do raju modowego zachwytu.
Zdjęcia: Jacek Piątek
www.zien.pl
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze