Poszalej z kolorami!

Piątkowy wieczór to idealna okazja, by poszaleć z kolorami. Weekendowe szaleństwa mogą też uwidocznić się w makijażu. Powólmy sobie zatem na lekką odskocznię od codziennego look'u i zaserwujmy sobie makijaż będący prawdziwą eksplozją kolorów! Jak szaleć to szaleć!
Gotowa na mały maka up'owy misz-masz? Noto zaczynamy!
Na początek cera. Stanowi ona bazę do wykonania reszty makijażu, zatem musi być wygładzona i o równomiernym kolorycie. W tym celu możesz wybrać np. podkład Matte Cashmere. Potem cienie, np. Color Appeal Chrome Shine. Ma być mega-kolorowo, więc nie bójmy się eksperymentować z ilością odcieni. Możemy je dowolnie łączyć, tak aby stworzyły na powiece tęczę barw.A tusz? Oczywiście możecie pokusić się o ten kolorowy. My jednak polecamy klasyczną czerń, np. Telescopic Explosion. Na koniec pomadka – najlepiej ta w żywym kolorze, np.Studio Secrets.