Dzieła sztuki od Christiana Louboutin'a

Zaskakujący pomysł z umiejscowieniem szpilek mistrza czerwonej podeszwy w scenerii martwej natury to niezwykle oryginalna i wyróżniająca koncepcja na tle jesienno zimowych kampanii światowych marek.

Zamiast znanych modelek mamy różnokolorowe słodycze, egzotyczne owoce (jak z obrazów Fridy Kahlo), dekoracyjne kwiaty, wytworne, bogato zdobione naczynia, ptaki, srebra…

Obrazki nawiązujące do klasycznych kompozycji z XVIII wieku wykonał jeden z najgenialniejszych żyjących fotografików, Peter Lippmann, natomiast za stylizacją stoi Amandine Moine.

Boskie formy i kolory (złoto, srebro, czerwień, błękit, brąz) z charakterystyczną czerwoną podeszwą w roli głównej sprawiają, że chciałoby się wyeksponować te cacka na honorowym miejscu w salonie i podświetlić jak w Luwrze.

Założę się, że Maria Antonina dałaby się zabić za jedną taką parę…

A póki co, dla tych z Was, które dzieła sztuki wolą tylko oglądać… Polecamy wypad na zakupy do Zary, TopShopu, River Island czy Sisley'a, gdzie podobne modele będzie można pewnie kupić już niebawem bez robienia zbędnego debetu na koncie…

Zdjęcia: www.peterlippmann.comwww.christianlouboutin.com