Biurowy szyk od Jimmy'ego Choo

Jak co roku wzorów i fasonów torebek jest mnóstwo, cała sztuka polega jednak na tym, żeby dobrać odpowiedni model do okazji, o czym pisaliśmy już na jejmodzie.

Dla wszystkich Was, które nie lubią biurowej rutyny, a cenią sobie elegancję, równocześnie uwielbiając zabawę modą, polecamy dziś tę oto zapierającą dech w piersiach torbę.

Model z cielęcej skóry, 'Blythe'to idealny do biura majstersztyk od Jimmy'ego Choo. W środku ma dwie przegródki, podwójny suwak, dwie rączki, zasuwaną kieszonkę na portfel, śliczne metalowe elementy i 'nóżki', jak również zamszową podszewkę.
To ten element ubioru, który mówi: „jestem kobietą sukcesu, podejmuję stanowcze decyzje". Natomiast metalowe dodatki sygnalizują: „kiedy wymaga tego sytuacja, stawiam sprawę na ostrzu noża, ale wiem dokładnie, kiedy za dużo znaczy za dużo…"

Poza oczywistą funkcją luksusowego emblematu, 'Blythe' jest niezwykle poręczna. Nie tylko pomieści notatnik czy puder, ale bez trudu wsadzisz do niej laptopa. Dzięki przestronnych kieszeniom koledzy z pracy nie przyłapią Cie nigdy na nerwowym poszukiwaniu tamponu czy błyszczyka, a nawet kluczy, które można przyczepić wewnątrz do metalowego zapięcia.

Jedyny problem jaki możesz mieć przychodząc do biura z tym zjawiskowym dodatkiem, to ryzyko, że Twoja szefowa zechce mieć natychmiast identyczny model…

Zdjęcie i sklep: www.jimmychoo.com