Modowa nirwana od Ani Kuczyńskiej
MAŁGORZATA BOY • dawno temuMagnetycznych osobowości polskiej mody nie brakuje. Dlatego niech nikogo nie zdziwi, że oAniKuczyńskiej możemy, nie tylko, przeczytać na zagranicznych portalach. Uwielbiają ją w Berlinie, Tokio, Paryżu czy Rzymie. Studiowała na dwóch prestiżowych uczelniach w Accademia Internazionale D’alta Moda e D’arte Costume Koefia w Rzymie oraz w Ecole Superieure Des Arts et Techniques De la Mode Esmod w Paryżu.
Jej kolekcje nie są krzykliwe, co jest ich największym atutem. W dżungli zwierzęcych wzorów, ptasich piór, które zakładamy na głowę, żeby się wyróżnić, sukien i butów inkrustowanych kryształami Swarovskiego, ćwieków, koronek, kwiatów, projekty Ani Kuczyńskiej to modowa nirwana.
"33 letnia projektantka pracująca i tworząca w Warszawie to największy polski talent" – możemy przeczytać na prestiżowym portalu style.com.
Na stronie internetowej magazynu Vogue, Robb Young poleca światu nasz "narodowy talent", określając projekty Kuczyńskiej jako "zwodniczo proste, zawiłe konstrukcje", które Ania prezentuje w swoich "wspaniałych" warszawskich butikach.
W najnowszym Zoo Magazine, Ania Kuczyńska w rozmowie z Diane Pernet opowiada m.in. o tym skąd czerpie inspiracje i genezie nazwy swojej najnowszej kolekcji na sezon jesień – zima 2009 CATARRATTO. Okazuje się, że Catarratto to specjalny szczep białych winogron, które rosną na Sycylii. "…I ta kolekcja właśnie jest jak Cattarrato: jest biała" – mówi Kuczyńska. Ale nie tylko… Odcienie piasku, kamienna szarość i granat doskonale współgrają z wyrafinowanym minimalizmem.
Kreacje Ani Kuczyńskiej noszą nie tylko gwiazdy. Artystka projektuje dla silnych, mądrych i pięknych kobiet, jak wyznała w jednym z wywiadów. Patrząc na ostatnią (i nie tylko) kolekcję Kuczyńskiej czuje się ulgę, błogostan, spokój i relaks, klasę, siłę, pewność siebie i wygodę, ale też energię, która doładuje nasze wyczerpane w miejskim pędzie baterie. To taka modowa, klimatyczna przystań, na której możemy się zatrzymać najbliżej w Warszawie, na ulicy Solec 85.
Zdjęcia: www.aniakuczynska.com
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze