Jej Szyk w Jej Obiektywie - wzorki, czyli wyższa szkoła jazdy
MAŁGORZATA TCHORZEWSKA • dawno temu![](https://m.kafeteria.pl/foto4-jpg-ddf6a8221aaf3231d5c83f,730,0,0,0.jpg)
![](https://i.wpimg.pl/100x0/m.autokult.pl/vnjbcw5keq8ribvkghb0gmh4-6388312.png)
Zauważona: ul. Marszałkowska, Warszawa
Przyznam, że ja nie lubię „mieć na sobie” większej ilości kolorów niż trzy. Czerń, szarość i ewentualnie jeden kolor ożywiający – może róż, może turkus. Boję się natomiast szalonych wzorów. Jeśli już – to ewentualnie na chuście czy szalu. Bluzki, tuniki preferuję jednobarwne. Ale nie znaczy to, że nie podoba mi się to u kogoś, kto umiejętnie łączy wzorki i kolory.
Pozorny chaosi totalny misz-masz kolorów i wzorów może być świetną kompozycją. Dowodem na to jest dziewczyna na zdjęciu. Wzorzysta tunika ładnie zestawiona z apaszką. Do tego buty zaskakującym żółtym kolorze. Torebka niby zwyczajna, ale przy całości nabiera charakteru.
![](https://i.wpimg.pl/100x0/m.autokult.pl/vnjbcw5keq8ribvkghb0gmh4-6388312.png)
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze