Makijaż na wiosnę

Tej wiosny makijaż musi być delikatny i mega naturalny. Królują dziewczęce, pastelowe kolory takie jak róż, morela, beż, błękit, seledyn, malina czy jasny złocisty brąz. Jeśli jesteś zwolenniczką ciemniejszego makijażu, wybieraj kolory ziemi, np. brązy i zielenie.

Wiosną stawiamy na rozświetlenie i satynowe wykończenie. Skóra ma wyglądać świeżo, młodo i naturalnie. Wybieramy podkłady rozświetlające i o lekkiej, płynnej konsystencji. Ponieważ słońce daje o sobie znać coraz mocniej, pamiętaj o filtrach. Warto zaopatrzyć się w korektor rozświetlający. Stosuj go pod oczy i pod łukiem brwiowym. Jeśli zdecydujesz się na jasny makijaż, bez ciemnej szminki, zamień róż na policzkach na puder brązujący. Muśnij nim kości policzkowe. Wiosną nie zostawiaj policzków nagich. To właśnie róż lub bronzer tworzą efekt świeżej i promiennej twarzy.

Wiosenne makijaż oczu

Absolutnym hitem wiosny jest morelowy lub błękitny cień do powiek. Pod jednym jednak warunkiem. Powinny występować solo, jedynie w towarzystwie tuszu do rzęs. Cieniem malujemy zarówno górną, jak i dolną powiekę i delikatnie rozcieramy jego granice do zewnątrz patyczkiem kosmetycznym. To świetny makijaż dla delikatnej urody. Bardziej wyrazista twarz brunetki może czuć się w nim trochę naga. Cienie niebieskie możesz stosować także do wykonania kolorowej wersji smoky eyes. Idealnie sprawdzą się tu cienie mozaikowe, które mienią się różnymi odcieniami i często zawierają także drobinki rozświetlającej miki.

Kolejnym hitem jest powrót czarnej kredki, która długo pozostawała w cieniu eyelinera. Tym razem jednak obrysowujemy cały kontur oka bez wewnętrznych krawędzi. Nie boimy się efektu mniejszego oka, bo w tym sezonie ma być ono wyraziste i trochę rockowe. Tego typu makijażu nie polecam jednak osobom o oczach bardzo małych i głęboko osadzonych.

Trend dla odważnych to intensywne, neonowe odcienie, najlepiej w postaci jednolitej plamy koloru na powiece lub geometrycznie obrysowanego samą kredką konturu oka. Taki makijaż wymaga jasnej skóry i naturalnych lub jasnych ust.

Rzęsy wiosną mogą być naturalne, muśnięte dwoma warstwami tuszu lub w wersji à la Twiggy, długie, trochę teatralne i lekko posklejane. Ten look pasuje do makijażu typu baby doll, gdzie staramy się maksymalnie powiększyć oko za pomocą długich rzęs i pastelowych, rozświetlających cieni. Jeśli zdecydujesz się na doczepiane rzęsy, aby nie przesadzić, doczep sztuczne kępki tylko na górnej powiece.

Wiosenny makijaż ust

Usta tej wiosny lubią wszelkie odcienie różu. Dla blondynek najlepsza będzie bardzo jasna, mleczno-różowa pomadka, a dla brunetek fuksjowa. Im ciemniejszy odcień, tym reszta twarzy bardziej naturalna i naga. Hitem tej wiosny jest malinowa i truskawkowa czerwień. Malinowa pasuje do typów chłodnych, truskawkowa do ciepłych. Ten trend to lżejsza wariacja na temat wszechobecnej i królującej od wielu sezonów czerwonej szminki. W wiosennej wersji nie musi być perfekcyjnie nałożona przy użyciu pędzelka. O wiele seksowniej i naturalniej będą wyglądały wargi muśnięte pomadką za pomocą palca.