My kobiety lubimy narzekać
Choć nie mam bliskiego grona przyjaciół, a przyjaciółką mogę nazwać tylko jedną osobę, często staję się powiernicą bliższych lub dalszych znajomych. Nie wiem, dlaczego ludzie chcą dzielić się ze mną swoimi przemyśleniami na temat życia i intymnymi historiami z partnerem w roli głównej. W każdym razie słuchaczem jestem lojalnym i chyba idealnym – nie rozpowiadam, nie oceniam, słucham, czasem staram się pomóc. CZYTAJ WIĘCEJ