Słodzik zamiast cukru?
Słodziki to potoczne określenie niskokalorycznych substancji słodzących o słodkim smaku oraz zerowej energetyczności lub nie przekraczającej kilku kilokalorii. Są stosowane w produkcji napojów bezalkoholowych, słodyczy, mrożonych deserów, jogurtów, budyniów, a także w postaci płynnej lub w drażetkach.
Mogą one pomóc w obniżaniu kaloryczności spożywanych posiłków szczególnie wśród diabetyków i osób otyłych.
Sztuczne słodziki nie mogą samodzielnie zaspokoić apetytu, ponieważ nie zawierają kalorii lub zawierają ich bardzo niewiele.
- Substancje słodzące są zwykle częścią określonego posiłku i w takiej postaci mogą wywołać u nas poczucie sytości – wyjaśnia Dr France Bellisle – słodziki nie są niczym magiczne guziki, które wystarczy nacisnąć, aby doprowadzić do redukcji wagi. Substancje te mogą jednak pomóc w utracie zbędnych kilogramów, jeśli będą jednym z elementów zdrowej, racjonalnej diety – uzupełniła.
- Ludzie, którzy piją niskokaloryczne napoje bezalkoholowe i jedzą pokarmy o obniżonej kaloryczności, są według badań bardziej aktywni fizycznie i wykazują duże zaangażowanie w wykonywane ćwiczenia. Dlatego też efekty odchudzania takich osób są lepsze, a także rzadziej następuje u nich ponowny przyrost masy ciała – wyjaśnił dr Drewnowski.
Choć wszystkie substancje słodzące są przed dopuszczeniem na rynek dokładnie badane i nie ma naukowych dowodów, że są groźne dla zdrowia, to nie możemy być wobec nich bezkrytyczni. Słodziki budzą bowiem coraz więcej wątpliwości, dlatego najlepiej stosować je w bezpiecznych ilościach, a wtedy na pewno nie wpłyną negatywnie na nasze zdrowie.
Źródło: informacja prasowa Małgorzata Siewierska