Jak powiedzieć "kocham". 8 sposobów!
Każdy z nas potrzebuje słowa „kocham cię”. Jednak czasami czyny mówią więcej niż słowa. Oczywiście stereotyp brzmi, że mężczyźni są uroczo nieromantyczni i to my – kobiety mówimy głównie o emocjach i uczuciach. Jeśli partner nie mówi nam „kocham”, to znaczy, że nie kocha?
Martyna Kamińska
Zadaliśmy pytanie, jak nasi partnerzy okazują nam miłość. Efekty? Zaskakujące. Jednak nasi panowie nie są tak całkowicie wyprani z uczuć, jakby nam się wydawało. Poniżej przedstawiamy subiektywną listę TOP 8.
- Zawsze całujemy się o 12.34 – niezależnie rano czy w nocy. To godzina, o której wzięliśmy ślub 23 lata temu. Podobno to ja zaczęłam, ale mąż ustanowił z tego tradycję – Zofia, 45.
- Zawsze całujemy się dwa razy, co oznacza „kocham cię”. Kiedy mój mąż wyjeżdża rano z garażu na podjazd, stoję w oknie, a on miga światłami awaryjnymi dwa razy, co oznacza to samo – Kasia, 34.
- Co niedziela mój partner przygotowuje mi naleśniki z bananami. To wymaga wstania wcześniej ode mnie, przygotowania, smażenia, posprzątania kuchni... Wtedy dopiero zwlekam się z łóżka. – Ania, 29.
- Mój mąż zawsze nakłada mi pastę do zębów na szczoteczkę, zanim pójdziemy spać. Jest najcudowniejszym mężczyzną na świecie! - Gabriela, 33.
- Mówimy „przeogromniasto”, co oznacza „kocham cię przeogromniasto”. Używamy tego, kiedy rozmawiamy ze sobą przez telefon w zatłoczonych miejscach – Joanna, 47.
- Mój partner wstaje o 5.30. Jednak zanim położy się spać, otwiera komodę z bielizną, żeby rano nie hałasować i mnie nie budzić. To się nazywa miłość. – Ewa, 25.
- Przy każdej ciąży miałam okropne poranne mdłości. Jedyne co mogłam wtedy jeść i nie zwrócić tego od razu, to były kanapki z dżemem i masłem orzechowym, które codziennie znajdowałam przy swoim łóżku – Magda, 45.
- Kiedy jeździmy z moim chłopakiem na motorze, stojąc na światłach zawsze rozciera mi ręce, które i tak są zimne pomimo rękawiczek. Do tego zawsze się pyta czy wszystko ok. – Marta, 27.
A jak wy mówicie sobie „kocham”?