Szpiegostwo w imię bezpieczeństwa naszych dzieci?
KATARZYNA PURA • dawno temuPamiętacie artykuł o software TXTBlocker, które potrafi zablokować telefon komórkowy dziecka, gdy satelita stwierdzi, że jest aktualnie w ruchu drogowym? Okazuje się, że to nie koniec pomysłów Amerykanów nakontrolę nieletnich pociech. Dlaczego? Co powiecie na system Amber Alert GPS (AAGPS), który potrafi szpiegować każdy krok naszych dzieci?
System Amber Alert GPSwykorzystuje bardzo podobną technologię, co TXTBlocker. A jak działał TXTBlocker?Producent zwracał się do rodziców, którzy nie do końca ufają swoim pociechom, ponieważ serwis ten potrafi, wykorzystującsatelitę i system GPS zablokować telefon komórkowy dziecka. Kiedy to się dzieję? Np. kiedy serwis wykryje, że nastolatek jedzie samochodem albo gdy powinien być w szkole. Amber Alert GPSdziała na takiej samej zasadzie – wykorzystuje satelitę, by w tym przypadku, namierzać lokalizację dzieciaków.
Wystarczy zakupićAAGPS i założyć niewielki nadajnik w jakimś przedmiocie osobistym dzieci np. w tornistrze, w pasku itd. Jeśli chcemy sprawdzić, gdzie się wówczas znajdują wystarczy wysłaćwiadomość SMS albo zadzwonićpod numer urządzenia, a natychmiast pojawia się lokalizacja na mapie. Lokalizację można sprawdzić później w komputerze lub poprzez telefon komórkowy. Ten proces trwa zaledwie kilka sekund. W ten sposób monitorujemy ich drogę ze szkoły do domu i możemy sprawdzić, czy mały Tomek nie siedzi teraz na pokładzie samolotu do Nowej Zelandii. Wykorzystywany jest tu system GPS. Gadżet kosztujeokoło 1000 złotych.
Kilka lat temu nadajniki GPS i lokalizowanie obiektów w ruchu poprzez satelitę pojawiło się tylko przy okazji służb specjalnych. Dziś firma BrickHouse Security proponuje takie rozwiązanie rodzicom.Amber Alert GPSjest dobrym sposobem na zwiększenie bezpieczeństwa dziecka, czy typowym szpiegowaniem?
źródło: Damian, Gadżetomania
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze