Poszukiwana: idealna sukienka na wesele

Przyćmienie panny młody nie jest celem żadnej z nas, ale spójrzmy prawdzie w oczy – każde oficjalne wyjście sprawia, że chcemy być jak najlepszą wersją samych siebie. W końcu to często jedyna okazja, aby spotkać się ze starymi znajomymi czy dawno niewidzianą rodzinką. Dlatego robimy się na bóstwo, z miesięcznym wyprzedzeniem zamawiamy wizytę u najlepszego fryzjera i makijażystki, a także spędzamy długie godziny na poszukiwaniu odpowiedniej sukienki na wesele. Chociaż trendy oferują nam naprawdę wiele, nie zawsze są przyjazne kobiecym sylwetkom tak, jak manekinom za witryną. Dlatego dzisiaj zabierzemy Was do świata fauny i flory, opartowej geometrii, romantyzmu, zmysłowości, mocnych kolorów i asymetrii. Rozłożymy modne sukienki na czynniki pierwsze, odkryjemy ich tajemnicy i wyłonimy faworytkę, która idealnie sprawdzi się w roli Twojej towarzyszki na zbliżające się wesele! Gotowa na podróż z „happy endem”? No to ruszamy!

Sukienki w kwiaty

Florystyczne desenie nieustannie kwitną i wygląda na to, że na dobre zadomowiły się w trendach. A nam w to graj – małe i delikatne wzory wysmuklają sylwetkę, zaś sukienki w kwiaty o większej skali potrafią w mgnieniu oka wyczarować kształty tam, gdzie ich brakuje. Mówiąc krótko – z ich pomocą możemy do woli bawić się optyką i manipulować męskim spojrzeniem! Sukienki w kwiaty mają w sobie autentyczny czar i wrażliwość, ale także potrafią zmieniać swoje oblicze niczym kameleon. Romantyczne i polne „łąki” będą idealnym wyborem dla artystycznej duszy, miłośniczki vintage i hippiski chodzącej z głową w chmurach. Z kolei egzotyczna roślinność w wibrujących barwach będzie alternatywą dla elegantek i pewnych siebie dam, które chcą odnaleźć w sobie trochę drapieżnika i przemycić strojem szczyptę dzikości.

Sukienki w paski

Podobno pasiasty deseń wybierają te kobiety, które cenią sobie harmonię, równowagę i siłę prostoty. Jednak w tym sezonie ta teoria może się nie sprawdzić. Sukienki w paski, zachłyśnięte wieloletnim sukcesem, pozwoliły sobie na dużo więcej – szaleją z kolorem, szerokością i kierunkiem ułożenia. Może to kryzys wieku średniego, a może zwykła „sodówka”, ale pasy, paski i paseczki opuszczają swoją strefę komfortu i ruszają w nieznane. Jeśli podoba Ci się ta metamorfoza, poeksperymentuj z total lookiem. Paski mogą nam służyć, jak i szkodzić, dlatego w kontaktach z nimi należy trzymać się dwóch podstawowych zasad – ułożenie poziome poszerza i dodaje objętości, a pionowe wydłuża i wysmukla sylwetkę.

Sukienki w mocnym kolorze

Przełam swój strach przed mocnym kolorem i już teraz zacznij oswajać swoje stosunki z fuksją, ognistą czerwienią, słoneczną żółcią i intensywnym chabrem. Jednak pamiętaj, że tak mocna i egocentryczna paleta barw wymaga szczególnego traktowania, a mianowicie prostej formy, klasycznych cięć i minimalistycznych detali. Perfekcyjnie skrojona sukienka w ołówkowym fasonie może wydawać się nudna, ale tylko do momentu, w którym „pokolorujemy” ją na jeden z wibrujących, soczystych i mocno akcentujących swoją obecność kolorów. Tego typu sukienki na wesele dedykowane są nowoczesnym kobietom, których styl bazuje na surowym i futurystycznym designie. Ponadto warto pamiętać, że żywa kolorystyka potrafi stworzyć fenomenalne „tło” dla urody, podkreślić piękny kolor skóry i naturalny, kobiecy blask.

Sukienki z falbanami

Opadające z ramion falbany, „falujące” wykończenie rękawów lub dołu kreacji to intrygująca gra w „ciepło-zimno”. Z jednej strony sukienki z falbanami czarują zmysłowością i kokieterią, a z drugiej pozostają niewinne, subtelne i delikatne. Ten swobodnie „płynący” w ruchu detal potrafi umiejętnie zakamuflować mankamenty sylwetki – mały biust, „chłopięce” biodra czy niezgrabne nogi. Świetnie sprawdzi się w szafie romantycznych i sentymentalnych kobiet, które pragną podkreślić kobiecy wdzięk, a jednocześnie zachować w sobie trochę tajemnicy i niedopowiedzenia.

Sukienki asymetryczne

Minione dekady intensywnie rezonują w obecnych trendach. Tym bardziej teraz, gdy ekstrawagancja wyszła na prowadzenie, z impetem powróciły lata 80-te. Sukienki asymetryczne już od jakiegoś czasu próbowały przebić się przez tłum, ale dopiero ten sezon przyniósł im upragniony sukces. W końcu są niezastąpione w kamuflowaniu wszelkich niedoskonałości figury! Kolejnym z rarytasów dyskotekowych dekad są metaliczne sukienki i przeskalowane ramiona, których termin ważności przedłużamy o kolejne „5 minut”. Te trendy wymagają nie tylko smukłej sylwetki, odwagi i barwnej osobowości, ale także umiejętności obchodzenia się z bogatym i pełnym przepychu designem. Łatwo tutaj o groteskę, jak również o efekt „wow” czy tytuł „królowej parkietu”. Ale podobno kto nie ryzykuje, ten nie wygrywa?

Sukienki przezroczyste

Przezroczystości już kolejny sezon romansują z damską szafą. Co więcej, ten niewinny flirt może przerodzić się w mocny związek. Transparentne i koronkowe sukienki, które nieśmiało ujawniają to, co znajduje się pod spodem, opuściły wybiegi i szturmem wdarły się na salony i ulice. Dzięki wewnętrznym halkom oraz zabudowanej, a wręcz pancernej bieliźnie kobiety nabrały pewności siebie i łagodniejszym okiem spojrzały na wszelkie prześwity. Ten trend ma w sobie mnóstwo seksapilu, a mimo to pozostaje łagodny, smaczny i wyrafinowany. Sukienki przezroczyste w kolorze czerni i granatu to kwintesencja wieczorowej elegancji – zobacz tutaj https://lamoda.pl/katalog/tag-sukienki-na-wesele. Z kolei modele nude to absolutny raj dla figury – cielisty odcień skonfrontowany z lekką jak mgiełka tkaniną jest gwarancją eterycznego i ulotnego efektu. To niesamowity miks nieuchwytnej bogini i buduarowej księżniczki, która wie, w którym momencie zarzucić swój „wabik”.

Znalezienie właściwej sukienki na wesele będzie doskonałą podstawą do dobrej zabawy oraz powodem, dla którego nieco dłużej zechcesz popatrzeć na siebie w lustrze z pełną satysfakcją. Uważaj jednak, aby za sprawą zbyt okazałej i powłóczystej sukienki przez przypadek nie zapewnić konkurencji królowej tego wieczoru. Zaś całej reszcie — nie pozwól zepchnąć się na trzeci plan!

Źródło: Artykuł sponsorowany