Wrzód żołądka oraz dwunastnicy to ubytek w obrębie błony śluzowej danego odcinka przewodu pokarmowego. Ubytek ten stopniowo dociera do warstwy mięśniowej narządu, co powoduje krwawienia oraz jest przyczyną przedziurawienia ściany narządu.
Głównym objawem wrzodu żołądka jest uczucie ucisku lub przepełnienia w okolicy żołądka, które występuje bezpośrednio po posiłku. Inaczej jest z objawami wrzodu dwunastnicy. Te uaktywniają się na czczo, w nocy lub dwie godziny po posiłku. Są to na ogół bóle odczuwane jako kłucie lub przecinanie, które występują między pępkiem a prawym łukiem żebrowym. Bólom tym towarzyszą często wymioty, brak apetytu, pieczenie w przewodzie pokarmowym.
Połowa wrzodów nie daje z początku żadnych objawów. Często, dopiero krwawienie oraz silny ból są pierwszymi symptomami, które jesteśmy w stanie dostrzec.
Co nam może zaszkodzić?
Specjaliści, spośród wszystkich elementów naszego życia, które mogą doprowadzić do powstania wrzodów, wskazują stres i współczesny tryb życia. Na współczesny styl funkcjonowania składa się szybkie tempo, ciągły stres, nieregularne konsumowanie posiłków oraz kiepska ich jakość. Naukowcy coraz częściej podkreślają także znaczący wpływ zakażenia przewodu pokarmowego bakteriami Helicobacter pylori (przyczyna 80% przypadków wrzodów żołądka oraz 90% przypadków wrzodów dwunastnicy). Według Światowej Organizacji Zdrowia na całym świecie zakażonych bakterią jest 70% ludzi w krajach rozwijających się oraz 30% w krajach rozwiniętych. Są to bakterie, którymi można zakazić się drogą pokarmową od drugiego człowieka. Najczęściej to matka zakaża dziecko do 10 roku życia. Odnotowano także przypadki zakażenia w wyniku kontaktu z zakażoną śliną poprzez np. picie z tych samych butelek czy jedzenie z tego samego talerza. Na ogół zakażenie bakterią przechodzi bezobjawowo. Dochodzi jednak do takich sytuacji, w których Hp powoduje silne objawy i wtedy trzeba pokonać ją środkami farmakologicznymi.
Prócz zakażenia Hp, przyczyną powstawania wrzodów żołądka i dwunastnicy są także:
wrodzona skłonność – stanowi jedynie podłoże do powstania wrzodów;obciążenie organizmu sytuacjami stresowymi w życiu zawodowym i osobistym;pośpiech w życiu;używanie nikotyny;używanie narkotyków;stosowanie leków: określonych środków przeciwbólowych, przeciwreumatycznych; niektórych leków przeciwwymiotnych, przeciw zakażeniom, przeciw nadciśnieniu, zmniejszających krzepliwość krwi, przeciwuczuleniowych, przeciwcukrzycowych, niektórych nasercowych oraz przeciwgrzybicznych;ciężkie wypadki bądź sytuacje życiowe – wrzody stresowe.
Groźne wrzody
Wrzody żołądka powodują uczucie pełności, utratę apetytu oraz znaczny spadek wagi. To nie jedyne szkodliwe następstwa, jakie dotykają organizm chorego. Nieleczone wrzody mogą przedziurawić ścianę żołądka lub dwunastnicy lub doprowadzać do krwawienia. Sytuacja ta wymaga natychmiastowego leczenia. Nawracające wrzody żołądka prowadzą natomiast do zwiększonego ryzyka zachorowania na raka żołądka.
Do lekarza natychmiast powinien zgłosić się każdy, kto cierpi na niewyjaśnione bóle żołądka lub w nadbrzuszu o charakterze kłucia lub wiercenia. Wrzód może być wyleczony środkami farmakologicznymi. Jednak ryzyko jego ponownego powstania wynosi blisko 85%. Skala wzrasta, kiedy chory pali papierosy.
Lepiej zapobiegać niż leczyć
Truizmem jest już twierdzenie, że profilaktyka jest zdecydowanie korzystniejsza dla funkcjonowania naszego organizmu niż leczenie. W tym przypadku nie ma jednak niczego lepszego. Jak możemy sobie pomóc? Przede wszystkim:
należy zaprzestać palenia tytoniu, który bardzo niekorzystnie wpływa także na układ pokarmowy;nie zażywać środków przeciwbólowych bez zaleceń lekarza;z umiarem pić kawę, mocną herbatę;z umiarem delektować się owocami cytrusowymi;nie pić wysokoprocentowych alkoholi, szczególnie na pusty żołądek.
Ponadto, powinniśmy unikać jedzenia potraw, które nam nie służą. Warto odnotować sobie te pokarmy, które wywołują nudności, wymioty i doprowadzają do bólu brzucha. Niezwykle ważne jest także jedzenie pokarmów o ustalonych godzinach zwiększając tym samym regularność pracy żołądka. I żegnamy się raz na zawsze ze zjadaniem posiłków o późnych porach, tuż przed snem. Żołądek też musi mieć czas, żeby przygotować się do snu.
Na wrzody żołądka cierpi coraz więcej osób. W dużej mierze, to my sami odpowiadamy za stan naszego układu pokarmowego a już na pewno za to, z czym będzie się zmagał. Bądźmy wiec bardziej łagodni dla swojego organizmu i nie fundujmy mu zbyt wielu emocji i trudów w codziennej pracy. Wszystko ma przecież swoje granice wytrzymałości!
