Wierzycie w prawdziwą miłość?
Historie taka jak ta, którą macie okazję zobaczyć, podbudowują wiarę w miłość. W świecie, który nie wiadomo dokąd zmierza, czasem dwoje ludzi potrafi się odnaleźć i już nigdy nie zgubić.
Ewa Oracz
Historie taka jak ta, którą macie okazję zobaczyć, podbudowują wiarę w miłość. W świecie, który nie wiadomo dokąd zmierza, czasem dwoje ludzi potrafi się odnaleźć i już nigdy nie zgubić.
Kenneth i Helen Felumlee poznali się w 1944 roku i spędzili ze sobą siedemdziesiąt lat w małżeństwie, w którym przyszło na świat ośmioro ich dzieci. Gdy Helen zmarła w wieku 92 lat, jej mąż odszedł kilkanaście godzin po niej. Podobno każdego dnia podczas śniadania trzymali się za ręce, tak wspomina ich syn. Pozostały po nich stare fotografie i pamięć dzieci.
Obejrzyjcie tę wzruszającą historię zwykłych ludzi, których połączyło niezwykłe uczucie.