„Ostatni świat”, Celine Minard

Przyzwoita powieść science-fiction zmienia się nagle w narracyjną psychodelię, dziwaczną wędrówkę ze stadem świń i duchami przeszłości, są smoki i bogowie, oraz znakomicie opisane akty seksualne. Początek słaby, a ignorancja, z jaką Mirand opisuje tajniki funkcjonowania stacji orbitalnej wprawiłaby przeciętnego autora science-fiction w drżenie.
Łukasz Orbitowski

Jaume Roiq Stevens pracuje na stacji orbitalnej i spełnia wszystkie cechy słodkiego łotra: w zasadzie przyzwoity, choć lubi wypić, rzucić mięchem, no i lata za spódniczkami. Tych w kosmosie nie ma zbyt wiele, za to lepiej jest z wódką. Na pokładzie wybucha pożar, szybko zresztą ugaszony. Niesubordynowany Jaume odmawia powrotu na Ziemię, zostaje sam, chleje na umór i obserwuje wybuchy atomowe ubarwiające powierzchnię naszej nieszczęśliwej planety. Kiedy wreszcie decyduje się na powrót, odkrywa, że całą ludzkość wymiotło, nie znajdzie nawet trupa, choć pelikany, szczury, psy i inne stworzenia mają się całkiem dobrze. Z nagrań kamery przemysłowej wynika, że ludzie zniknęli nagle, w wyniku jakiegoś tajemniczego wydarzenia. Tu w czytelniku winna zbudzić się ochota na zapoznanie się z tą tajemnicą, jednak Mirand proponuje inne rozwiązanie. Biednopoprawna powieść science-fiction zmienia się nagle w narracyjną psychodelię, dziwaczną wędrówkę ze stadem świń i duchami przeszłości, są smoki i bogowie, oraz – to na zachętę – znakomicie opisane akty seksualne.

Początek nie mógł być już gorszy, a ignorancja, z jaką Mirand opisuje tajniki funkcjonowania stacji orbitalnej wprawiłaby przeciętnego autora science-fiction w bojaźń i drżenie. Całe to kosmiczne dziadostwo zasilane jest przez baterie słoneczne, a nasz dzielny kosmonauta cały tlen uzyskuje, uwaga, z własnych wydzielin, konkretnie potu i uryny. Strach pomyśleć, jak pojemny musi mieć pęcherz. Tymczasem – przynajmniej na wahadłowcach – istnieją urządzenia przetwarzające dwutlenek węgla w tlen, czyli ludzie oddychają ciągle tym samym. Zdobycie tej wiedzy zajęło mi raptem trzy minuty, wiec pora zapytać o co autorce naprawdę chodziło? Pryncypialnie ignoruje naukowe podstawy dla tekstu? Daje dowód niesłychanej ignorancji? Próbuje udowodnić, że w jej książce ważne jest coś innego? Prawdopodobnie tak, gdyż kwestie techniczne mordują ją strasznie i książka nabiera lekkości, gdy tylko wchodzi mistyka.

Podobne pomysły istniały już wcześniej. Wydawca przywołuje skojarzenia z Powrotem z gwiazd i Planetą małp, właściwszym byłoby wskazanie Jestem Legendą, nowelki Mathesona, wielokrotnie zresztą filmowanej. Tam, ostatni ziemianin próbuje ocalić życie i człowieczeństwo w walce z hordami nieumarłych, tu mamy do czynienia z innym rodzajem trupa. Wobec ogołocenia Ziemi z wszystkich przedstawicieli ludzkości, Mirand przywołuje najróżniejsze mutacje kulturowych zombie, jakby zgładzone raz na zawsze kultury – japońska, hinduska, afrykańska – mogły jeszcze wydostać się z grobu, żeby dręczyć i rozpieszczać na przemian jedynego zainteresowanego. Można by jeszcze wspomnieć Samotność anioła zagłady Roberta J. Szmidta, powieść zbudowaną na identycznym pomyśle. Tam bohater, miast świnie pasać i spotykać bóstwa, wędruje przez opustoszałą Amerykę, wypijając kolejno zawartość ichniejszych sklepów monopolowych. Szczególny to rodzaj radości, lecz i Ostatni świat jest książką szczególną, skierowaną do czytelnika poszukującego odpowiedzi na pytania bardziej skomplikowane, niż to „jak do tego doszło?”

Wybrane dla Ciebie
Zęby też się starzeją. Jak poprawić ich wygląd i zdrowie?
Zęby też się starzeją. Jak poprawić ich wygląd i zdrowie?
Diety cud nie działają. Działa…
Diety cud nie działają. Działa…
Czas na wiosenne porządki! Jak Mini Paczka InPost pomoże Ci pozbyć się zbędnych drobiazgów?
Czas na wiosenne porządki! Jak Mini Paczka InPost pomoże Ci pozbyć się zbędnych drobiazgów?
Trendy w meblach ogrodowych 2025 – inspiracje na meble tarasowe i balkonowe
Trendy w meblach ogrodowych 2025 – inspiracje na meble tarasowe i balkonowe
Złoty naszyjnik w codziennych stylizacjach – jak go nosić, by wyglądać stylowo?
Złoty naszyjnik w codziennych stylizacjach – jak go nosić, by wyglądać stylowo?
Domowe dania jednogarnkowe na chłodne dni
Domowe dania jednogarnkowe na chłodne dni
Wymarzona łazienka w mniej niż tydzień? To możliwe!
Wymarzona łazienka w mniej niż tydzień? To możliwe!
Ubezpieczenie AC – co to jest i dlaczego warto je mieć?
Ubezpieczenie AC – co to jest i dlaczego warto je mieć?
Opaski stabilizujące do noszenia na co dzień: komu mogą pomóc?
Opaski stabilizujące do noszenia na co dzień: komu mogą pomóc?
Jak działają parownice do ubrań i w czym mogą pomóc?
Jak działają parownice do ubrań i w czym mogą pomóc?
Botki zimowe na obcasie, platformie czy płaskie – które sprawdzą się na co dzień?
Botki zimowe na obcasie, platformie czy płaskie – które sprawdzą się na co dzień?
Zegarki damskie sportowe – połączenie funkcjonalności i stylu
Zegarki damskie sportowe – połączenie funkcjonalności i stylu
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟