Dlaczego nie trzeba nam współczuć
Jest wielu mężczyzn, którzy współczują kobietom równouprawnienia. Chciałyście równouprawnienia, to macie – mówią, gdy chcą zaznaczyć, że nie pomogą nam przenieść czegoś ciężkiego, bądź wepchnęli się pierwsi w drzwi. Sądzą, że utraciłyśmy raj na własne życzenie, dlatego w ich głosie nie ma współczucia, najwyżej politowanie. Ale głównie sarkazm. Nie mogą zrozumieć, dlaczego wolałyśmy równouprawnienie od ich szacunku i specjalnych względów. CZYTAJ WIĘCEJ