Mężczyźni wolą szesnastki

Truizm? Być może. Ale co innego, kiedy słyszy się takie zdanie w rozmowie babci z sąsiadką albo czyta na portalach internetowych dla sfrustrowanych rozwódek, a co innego, kiedy doświadcza się tego na własnej skórze, będąc atrakcyjną, niezbyt starą jeszcze przecież kobietą, zrealizowaną zawodowo i od niedawna bez partnera.
Urszula

Będąc taką właśnie kobietą, pewnego sobotniego popołudnia odkrywałam właśnie na nowo uroki obiadów z przyjaciółkami w ogródku pewnej miłej warszawskiej restauracji. Odkrywałam też na nowo uroki wspólnego przyglądania się facetom i zgadywania, kim są i czym się zajmują - ten przy sąsiednim stoliku pewnie pracuje w banku i wziął kredyt we frankach, żona siedzi w domu z dziećmi, a on spędza czas na lunchu z kochanką, która pewnie będzie musiała za wszystko zapłacić. A tamten samotny przy stoliku w rogu, je odwrócony tyłem do sali, ponieważ jest świeżo po rozwodzie i akurat chwilowo nienawidzi wszystkich kobiet. Bawiłyśmy się z dziewczynami świetnie snując takie właśnie rozważania, kiedy pod restaurację podjechała superbryka. Wprawdzie nie znam się na brykach, ale na pewno była super, ponieważ była srebrna, bez dachu i wyglądała trochę jak batmobil. Za jej kierownicą siedział superfacet - na superfacetach się akurat znam - na oko 45 lat, dłuższe blond włosy zaczesane do tyłu, elegancki, ubrany w sportowy garnitur, trochę w typie Matthewa McConaughey. Z wrażenia niemal zakrztusiłyśmy się winem i oczywiście natychmiast zaczęły się rozważania - a może to naprawdę aktor z Hollywood, co tu w takim razie robi, no i oczywiście, z kim przyjechał? Oczekiwałyśmy, że z samochodu wyłoni się piękność na miarę Marylin Monroe - kobieca, na szpilkach, w koktajlowej sukience. Jakie wielkie więc było nasze zdziwienie, kiedy otworzyły się drzwi od strony pasażera i z samochodu wysiadł nastoletni podlotek w trampkach i pogniecionej bawełnianej kiecce, z długimi, poczochranymi włosami. Córka? Piękny dżentelmen jednak szybko rozwiał nasze wątpliwości, obejmując małą nonszalancko ramieniem i prosząc kelnera o stolik w ustronnym miejscu.

Jedzenie dosłownie stanęło nam w gardłach. To był facet naszych marzeń, facet, którego my - piękne kobiety sukcesu w okolicach trzydziestki - szukałyśmy. Co on robił z tym dzieckiem? I, co bardziej istotne - w czym to dziecko było lepsze od nas? Oczywiście mogło być tak, że to jakiś zwykły bubek, który dostał właśnie kryzysu wieku średniego, wyrzucił z mieszkania żonę i dzieci, poczym je sprzedał, kupił sobie superbrykę oraz drogi garnitur i poleciał podrywać szesnastki, faceci przecież robią to ciągle. Ale coś nam podpowiadało, że to jednak piękny i bogaty mężczyzna sukcesu, który z jakiegoś powodu nie chce nas, tylko ją. Straciłyśmy apetyt i jak niepyszne opuściłyśmy restaurację.

Postanowiłam jednak nie zaszywać się w domu z butelką i wina i czterdziestoma odcinkami Seksu w wielkim mieście, tylko przeprowadzić śledztwo. Zaczęły mi się przypominać różne przypadki takiego zachowania w moim najbliższym otoczeniu. Chwyciłam za słuchawkę telefonu.

- Kamil? - niemal wrzasnęłam, kiedy usłyszałam po drugiej stronie głos mojego kolegi z liceum, z którym utrzymywałam luźne stosunki towarzyskie. - Dlaczego ty właściwie w tym wieku umawiasz się wyłącznie z kobietami młodszymi od siebie o połowę?
- Widzisz - odpowiedział, kiedy już upewnił się, że nie dzwonię jak inne jego koleżanki, po to, by wygłaszać moralizatorskie gadki o ślubie i o tym, że w końcu trzeba się ustatkować. - Bo ja już jestem stary. Patrzę w lustro i widzę starszego pana, który niedługo zacznie łysieć i się marszczyć. A kiedy idę do klubu, poznaję o połowę młodsze od siebie dziewczyny i mówię im, że mam 24 lata, a one mi wierzą, bo jest ciemno i chcą się ze mną umówić, to czuję się jakoś młodziej.

Aha, pomyślałam sobie, czyli mężczyźni w naszym wieku umawiają się z młodszymi kobietami, ponieważ czują się staro, tak samo jak my i to ma być ich lekarstwo. No dobra. Nadszedł czas na dalszy ciąg śledztwa. Otóż przypomniałam sobie, że jakiś czas temu barman z baru, w którym czasem piję wódkę, zaprosił mnie kilka razy na randkę. Potem nagle przestał dzwonić, a kiedy po raz kolejny pojawiłam się w knajpie ze znajomymi, zauważyłam, że ma już dziewczynę, która spokojnie mogłaby być jego córką. W tamtym czasie niewiele mnie to obeszło, ponieważ byłam już zakochana w kimś innym, ale teraz postanowiłam zbadać sprawę. Na szczęście barman dalej pracował w tamtej knajpie, postawiłam mu kilka wódek i przeszłam do ataku.

- Dlaczego przestałeś się ze mną umawiać? - zapytałam dramatycznie.
- Bo wydawało mi się, że ty szukasz czegoś poważnego, w tym wieku u kobiet to normalne, a ja zupełnie nie jestem jeszcze gotowy, żeby się ustatkować, chciałbym jeszcze trochę poszaleć - odpowiedział sporo ode mnie starszy barman. - Nie chcę krzywdzić kobiet, więc wybieram takie, którym też w głowie tylko zabawa.

Aha, no ciekawa jestem, pomyślałam, przypominając sobie, jak bolało każde rozstanie, kiedy miałam naście lat. Sprawa jednak wydawała się być jasna - mężczyźni najbardziej dojrzali i gotowi na związek są w wieku 18-20 lat, kiedy to zakochują się miłością romantyczną w dojrzałych i sporo starszych od siebie kobietach. Natychmiast zadzwoniłam do koleżanek, żeby podzielić się z nimi swoim odkryciem. Następne sobotnie popołudnie spędzimy na jakimś meczu, albo w innym miejscu, w którym można spotkać osiemnastoletnich chłopców.

Wybrane dla Ciebie
Zęby też się starzeją. Jak poprawić ich wygląd i zdrowie?
Zęby też się starzeją. Jak poprawić ich wygląd i zdrowie?
Diety cud nie działają. Działa…
Diety cud nie działają. Działa…
Czas na wiosenne porządki! Jak Mini Paczka InPost pomoże Ci pozbyć się zbędnych drobiazgów?
Czas na wiosenne porządki! Jak Mini Paczka InPost pomoże Ci pozbyć się zbędnych drobiazgów?
Trendy w meblach ogrodowych 2025 – inspiracje na meble tarasowe i balkonowe
Trendy w meblach ogrodowych 2025 – inspiracje na meble tarasowe i balkonowe
Złoty naszyjnik w codziennych stylizacjach – jak go nosić, by wyglądać stylowo?
Złoty naszyjnik w codziennych stylizacjach – jak go nosić, by wyglądać stylowo?
Domowe dania jednogarnkowe na chłodne dni
Domowe dania jednogarnkowe na chłodne dni
Wymarzona łazienka w mniej niż tydzień? To możliwe!
Wymarzona łazienka w mniej niż tydzień? To możliwe!
Ubezpieczenie AC – co to jest i dlaczego warto je mieć?
Ubezpieczenie AC – co to jest i dlaczego warto je mieć?
Opaski stabilizujące do noszenia na co dzień: komu mogą pomóc?
Opaski stabilizujące do noszenia na co dzień: komu mogą pomóc?
Jak działają parownice do ubrań i w czym mogą pomóc?
Jak działają parownice do ubrań i w czym mogą pomóc?
Botki zimowe na obcasie, platformie czy płaskie – które sprawdzą się na co dzień?
Botki zimowe na obcasie, platformie czy płaskie – które sprawdzą się na co dzień?
Zegarki damskie sportowe – połączenie funkcjonalności i stylu
Zegarki damskie sportowe – połączenie funkcjonalności i stylu
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇